środa, 30 marca 2011

Pomidor a cenne witaminy

Piękna, zgrabna i zdrowa sylwetka to marzenie każdej pani. Ikoną mody stały się gwiazdy, celebrytki i modelki. Dyktują one współczesną modę- jak najszczuplejsze figury. Czasem przesadnie szczupłe.

Jeśli któraś z pań pragnie nieco się wyszczuplić, to jedną z alternatyw na pewno będzie dieta połączona ze zwiększonym wysiłkiem fizycznym. Dla takich osób, które aktywnie spędzają dzień, należy zwiększyć ilość potraw o jakieś 30%.

Jednym z rodzajów diety może stać się (dla niektórych nieco abstrakcyjna) dieta pomidorowa.
Przede wszystkim pomidory nigdy się nie nudzą, bo można je jeść na surowo, duszone, smażone, zapiekane, grillowane, nadziewane. Można robić z nich zupy, sosy, soki.
Dieta ta uważana jest za jedną z najsmaczniejszych i przede wszystkim najskuteczniejszych diet. W ciągu tygodnia można stracić 1,5-2 kilograma.
Przyjrzyjmy się nieco bliżej właściwościom pomidora:

Pomidor:
-w 100 g ma tylko 15 kcal
-w 93 % składa się z wody
-zawiera w sobie błonnik, który daje uczucie sytości
-zawiera w sobie potas, usuwa nadmiar wody
Pomidor dla urody:
-zawiera w sobie witaminę C, która dotlenia krew, poprawia stan skóry, zapobiega łamliwości włosów i paznokci
-zawiera w sobie witaminę E, która chroni przed zmarszczkami i starzeniem skóra (witamina młodości)

Przykładowy plan diety:
Śniadanie:
2 kromki chleba pełnoziarnistego z plasterkami polędwicy drobiowej i średnim pomidorem albo 3 kromki chrupkiego pieczywa, opakowanie serka wiejskiego light i duży pomidor

Drugie śniadanie:
sałatka owocowa, jogurt albo jogurt owocowy z ziarnami zbóż

Obiad:
Makaron z sosem bolognese albo łosoś z sałatą i pomidorami

Podwieczorek:
sałatka z pomidora: ser mozzarella z pomidorami i bazylią i sosem z winegre albo szklanka soku wielowarzywnego i krakers

Kolacja:
omlet po grecku (z pomidorami) albo sałata z kurczakiem i suszonymi pomidorami plus kromka pieczywa pełnoziarnistego.

Magdalena Hojnor
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 0 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* Dieta 1000 kcal, Uroda, kosmetyki, zdrowie, kuchnia, dieta, pielęgnacja ciała
* 13 dni diety i zgubisz kilka zbędnych kilogramów!
* Dieta kapuściana czyli dieta Kwaśniewskiego.
* Dieta kopenhaska: co musisz o niej wiedzieć?
* Dieta south beach: poznaj jej zasady

Liczba komentarzy: 0
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Pomidor a cenne witaminy

Piękna, zgrabna i zdrowa sylwetka to marzenie każdej pani. Ikoną mody stały się gwiazdy, celebrytki i modelki. Dyktują one współczesną modę- jak najszczuplejsze figury. Czasem przesadnie szczupłe.

Jeśli któraś z pań pragnie nieco się wyszczuplić, to jedną z alternatyw na pewno będzie dieta połączona ze zwiększonym wysiłkiem fizycznym. Dla takich osób, które aktywnie spędzają dzień, należy zwiększyć ilość potraw o jakieś 30%.

Jednym z rodzajów diety może stać się (dla niektórych nieco abstrakcyjna) dieta pomidorowa.
Przede wszystkim pomidory nigdy się nie nudzą, bo można je jeść na surowo, duszone, smażone, zapiekane, grillowane, nadziewane. Można robić z nich zupy, sosy, soki.
Dieta ta uważana jest za jedną z najsmaczniejszych i przede wszystkim najskuteczniejszych diet. W ciągu tygodnia można stracić 1,5-2 kilograma.
Przyjrzyjmy się nieco bliżej właściwościom pomidora:

Pomidor:
-w 100 g ma tylko 15 kcal
-w 93 % składa się z wody
-zawiera w sobie błonnik, który daje uczucie sytości
-zawiera w sobie potas, usuwa nadmiar wody
Pomidor dla urody:
-zawiera w sobie witaminę C, która dotlenia krew, poprawia stan skóry, zapobiega łamliwości włosów i paznokci
-zawiera w sobie witaminę E, która chroni przed zmarszczkami i starzeniem skóra (witamina młodości)

Przykładowy plan diety:
Śniadanie:
2 kromki chleba pełnoziarnistego z plasterkami polędwicy drobiowej i średnim pomidorem albo 3 kromki chrupkiego pieczywa, opakowanie serka wiejskiego light i duży pomidor

Drugie śniadanie:
sałatka owocowa, jogurt albo jogurt owocowy z ziarnami zbóż

Obiad:
Makaron z sosem bolognese albo łosoś z sałatą i pomidorami

Podwieczorek:
sałatka z pomidora: ser mozzarella z pomidorami i bazylią i sosem z winegre albo szklanka soku wielowarzywnego i krakers

Kolacja:
omlet po grecku (z pomidorami) albo sałata z kurczakiem i suszonymi pomidorami plus kromka pieczywa pełnoziarnistego.

Magdalena Hojnor
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 0 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* Dieta 1000 kcal, Uroda, kosmetyki, zdrowie, kuchnia, dieta, pielęgnacja ciała
* 13 dni diety i zgubisz kilka zbędnych kilogramów!
* Dieta kapuściana czyli dieta Kwaśniewskiego.
* Dieta kopenhaska: co musisz o niej wiedzieć?
* Dieta south beach: poznaj jej zasady

Liczba komentarzy: 0
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Pomidor a cenne witaminy

Piękna, zgrabna i zdrowa sylwetka to marzenie każdej pani. Ikoną mody stały się gwiazdy, celebrytki i modelki. Dyktują one współczesną modę- jak najszczuplejsze figury. Czasem przesadnie szczupłe.

Jeśli któraś z pań pragnie nieco się wyszczuplić, to jedną z alternatyw na pewno będzie dieta połączona ze zwiększonym wysiłkiem fizycznym. Dla takich osób, które aktywnie spędzają dzień, należy zwiększyć ilość potraw o jakieś 30%.

Jednym z rodzajów diety może stać się (dla niektórych nieco abstrakcyjna) dieta pomidorowa.
Przede wszystkim pomidory nigdy się nie nudzą, bo można je jeść na surowo, duszone, smażone, zapiekane, grillowane, nadziewane. Można robić z nich zupy, sosy, soki.
Dieta ta uważana jest za jedną z najsmaczniejszych i przede wszystkim najskuteczniejszych diet. W ciągu tygodnia można stracić 1,5-2 kilograma.
Przyjrzyjmy się nieco bliżej właściwościom pomidora:

Pomidor:
-w 100 g ma tylko 15 kcal
-w 93 % składa się z wody
-zawiera w sobie błonnik, który daje uczucie sytości
-zawiera w sobie potas, usuwa nadmiar wody
Pomidor dla urody:
-zawiera w sobie witaminę C, która dotlenia krew, poprawia stan skóry, zapobiega łamliwości włosów i paznokci
-zawiera w sobie witaminę E, która chroni przed zmarszczkami i starzeniem skóra (witamina młodości)

Przykładowy plan diety:
Śniadanie:
2 kromki chleba pełnoziarnistego z plasterkami polędwicy drobiowej i średnim pomidorem albo 3 kromki chrupkiego pieczywa, opakowanie serka wiejskiego light i duży pomidor

Drugie śniadanie:
sałatka owocowa, jogurt albo jogurt owocowy z ziarnami zbóż

Obiad:
Makaron z sosem bolognese albo łosoś z sałatą i pomidorami

Podwieczorek:
sałatka z pomidora: ser mozzarella z pomidorami i bazylią i sosem z winegre albo szklanka soku wielowarzywnego i krakers

Kolacja:
omlet po grecku (z pomidorami) albo sałata z kurczakiem i suszonymi pomidorami plus kromka pieczywa pełnoziarnistego.

Magdalena Hojnor
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 0 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* Dieta 1000 kcal, Uroda, kosmetyki, zdrowie, kuchnia, dieta, pielęgnacja ciała
* 13 dni diety i zgubisz kilka zbędnych kilogramów!
* Dieta kapuściana czyli dieta Kwaśniewskiego.
* Dieta kopenhaska: co musisz o niej wiedzieć?
* Dieta south beach: poznaj jej zasady

Liczba komentarzy: 0
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Nadkwasota czyli zgaga

Zgaga (uczucie pieczenia poniżej przelyku w przewodzie pokarmowym), to chyba niewątpliwie najbardziej dokuczliwy objaw nadkwasoty jaki nam dokucza.

Oczywiście zgaga dokucza, ale istnieje jeszcze inny objaw który jest bardzo nieprzyjemny i którego nie odczuwamy prawie wcale, - za to otoczenie odczuwa dość mocno. Jest to cuchnący oddech. Nasilenie jest bardzo rożne, bo od ledwo dostrzegalnego, aż po takie którego nikt z otoczenia nie wytrzymuje, nawet bardzo kochający mąż u żony czy żona u męża. Zagłuszenie tego "zapachu" np: papierosem, to pierwszy błąd, przypisywanie tego psującym się lub nie oczyszconym zębom - drugi.

Zarówno zgaga, jak i cuchnący oddech, to dwa objawy tej samej dolegliwości, która zwie się nadkwasotą. Występują w różnej kolejnści, niekoniecznie razem, ale ich pochodzenie jest jednakowe. Na nadkwasotę stosowano niegdyś wody gazowane, wody emskie (roztwór ok 5g. soli w litrze wody),pastylki emskie czy poprostu zażywano oczyszczoną sodę. Oczywiście to przyniosło natychmiastową ulgę - przypomnijmy że to było w epoce wielkich triumfów chemii z jej środkami szybkiego działania. Była to jednak ulga doraźna, która w dalszym rozwoju sprawy chorobowej... pogłebiała nadkwasotę. Im dalej tym więcej trzeba było tej sody zażywać, tym krócej taka dawka wystarczyła, aż dochodziło do katastrofy, jaką w tej sytuacji był wrzód żołądka, dlatego też było by warto tego uniknąć i zadbać oto co się zjada i dbać o swoje zdrowe odżywianie.

Dziś wiadomo, że nadkwasota jest objawem złej przemiany materii wobec czego nie należy stosować ani sody, ani napojów gazowanych, bo te przemiany materii, nie poprawią. Warto jeszcze dodać że osoby cierpiące na nadkwasotę bardzo mocno reagują na alkochole. Upijają się szybko i choć zawsze tu w grę wchodzą niewielkie ilości alkocholu - tym szkodliwszy jest on dla pacjenta. Wbrew starym przepisom, które pozwalały traktować pacjenta jak szklaną probówkę( nadmiar kwasu? dajemy sodę!), nadkwasotę leczy się dziś również kwasami...

Należy jak najczęściej pijać soki z wszytkich kwaśnych owoców, a więc cytryn, pomarańcz, porzeczek (szczególnie czarnych), sok z surowej kapusty kiszonej, sok z kiszonych ogórków, z jabłek itp.

Jeżeli chodzi o dalsze metody domowego leczenia można polecić ziele tysiącznika (ziele o wskaźniku gorczycy), liść babki wąskolistnej, liść bobrka, korzeń goryczki - sproszkowane zażywać 2 razy dziennie mniej niż pół łyżeczki. I ostatni najskuteczniejszy choć nieco kłopotliwy sposób domowego leczenia - to sok z surowego ziemniaka. Średniej wielkości ziemniak zetrzeć na tarce, dolać trochę wody, wycisnąć wszystek sok i wypić na czczo. Niezależnie od tych wszystkich przepisów należy skontrolować inne sprawy jak trawienie, zaparcie. Trzeba pamiętać, że na trasie przewodu trawiennego wszystko musi być zdrowe i pracować wzorowo (kons. z lekarzem), bo tędy idzie droga wszelkiego niekłopotliwego i niekosztownego leczenia domowego, a unikać przedozowania środków chemicznych, które na jedno pomagają, a na drugie szkodzą. Ważne jest zdrowe odżywianie, gdyż na pewno pozwoli nam ono uniknąć nadkwasoty czy jak kto woli "zgagi".







Zielona herbata i związki katechinowe w niej zawarte.

Witold Poprzęcki

www.sport-marcel.blogspot.com


Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 0 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* Dieta,Zdrowie, Ogień w twoim ciele. sport zdrowie dieta!
* Ogień w twoim ciele - sport zdrowie dieta
* Światowy Dzień Serca z Siłą Serca
* Suplementy diety w medycynie nowoczesnej.
* Europejska Agencja Leków ostrzega – wkrótce zostaniemy bez skutecznych antybiotyków.

Liczba komentarzy: 0
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Artykuł został przedrukowany na następujących stronach:

http://www.zdrowienefryt.blogspot.com http://www.neolink.pl/

Soczewki kontaktowe do korekcji wzroku

W artykule przedstawiono alternatywną do okularów metodę korekcji wzroku po 40 roku życia. Są to soczewki kontaktowe wieloogniskowe, które umożliwiają dobre widzenie z daleka i z bliska.

Gorsze widzenie z bliskiej odległości.

W którymś momencie po przekroczeniu 40 roku życia, niezależnie od tego czy nosi się okulary czy też nie, widzenie z bliska zaczyna sprawiać trudności. Podczas czytania zaczynamy odsuwać coraz dalej książkę lub gazetę, niewyraźny staje się ekran na telefonie komórkowym, kiepsko widać tarczę zegarka, nie zawsze możemy doczytać szczegóły na ekranie nawigacji w samochodzie, gorzej nam się czyta w słabszym oświetleniu. Objawy te wskazują, że potrzebujesz dodatkowej korekcji z bliskiej odległości. Nie jest to choroba oczu i ten naturalny proces gorszego widzenia z bliska odczuwają wszystkie osoby osiągający wiek średni. Jest to wynik fizjologicznego procesu twardnienia i spadku elastyczności soczewki oka, która coraz trudniej zmienia swój kształt, mimo napinania się mięśnia akomodacyjnego.

Czy zawsze musimy nosić okulary do czytania?

Najprostszym rozwiązaniem problemu gorszego widzenia z bliska są odpowiednio dobrane okulary do czytania. Nie wszyscy jednak chcą je nosić i pokazywać, że z bliska gorzej widzą. Gdy nie chcemy jednak nosić okularów możemy wypróbować nowoczesne soczewki kontaktowe progresywne (inaczej zwane wieloogniskowymi). Takie specjalistyczne soczewki kontaktowe zapewnią po krótkim okresie adaptacji, ostre widzenie z bliska i z daleka bez konieczności sięgania po okulary.

Jakie korzyści zapewnią dobrze dopasowane specjalistyczne soczewki kontaktowe?

Soczewki kontaktowe progresywne (wieloogniskowe) ułatwiają życie w wielu codziennych sytuacjach. Pozwolą na większą aktywność w pracy oraz w życiu towarzyskim, swobodne uprawianie sportów bez ograniczeń. Dodatkowo nie trzeba pamiętać o zabieraniu ze sobą okularów do czytania. Nowoczesne, miękkie, niezwykle komfortowe soczewki kontaktowe wieloogniskowe będą idealnym rozwiązaniem dla tych osób, które chcą zachować młodzieńczy wygląd i nie zmieniać trybu życia z powodu gorszego widzenia z bliska.

Tego młodzieńczego wyglądu i stylu życia wszystkim Państwu życzę.

dr n.med. Mariusz Koziak

Główny obszar zainteresowania to soczewki kontaktowe, w tym korekcja stożka rogówki, korekcja wysokiego astygmatyzmu oraz ortokorekcja. (www.okulux.pl)
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 1 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Liczba komentarzy: 0
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Artykuł został przedrukowany na następujących stronach:

http://www.zezdrowiemnaty.blogspot.com/

Zielona herbata i jej wpływ na organizm

„Zwolnij i napij się zielonej herbaty”- tak powinno wyglądać nasze codzienne motto, w tych szybkich i nerwowych czasach. W Azji moc herbaty docenia się już od tysięcy lat.

Herbata wkraczała zwycięsko kolejno do wszystkich kultur i wszystkich krajów, stając się napojem bez którego większość z nas czułaby się co najmniej „nie swojo”. Doceniamy nie tylko wpływ herbaty na nasze towarzyskie zwyczaje i nasze zachowania, ale wiemy coraz więcej na temat zdrowotnych właściwości tej rośliny. W Polsce najmniej popularna i najsłabiej doceniana jest obecnie zielona herbata. Osoby wybierające zdrowy styl życia i prawidłowe odżywianie sięgają bardzo chętnie po moc pochodzącą z zielonej herbaty. Większość wybiera jednak tradycyjną czarną lub mniej znaną ale coraz bardziej popularną czerwoną herbatę. Zielona herbata najwolniej zdobywa swoich entuzjastów, jako że jej specyficzny smak wymaga przełamania stereotypu.

Oczyszczanie organizmu to jedna z najważniejszych korzyści zielonej herbaty, która błyskawicznie odpręża, a zarazem dodaje energii. W przeciwieństwie do czarnej herbaty, liście zielonej nie są fermentowane przez co zachowują substancje aktywne takie jak w świeżym liściu. Dzięki temu zielona herbata różni się od czarnej w sposobie parzenia, smaku i zawartości. EGCG (epigalokatechina) przynależny do grupy substancji katechin flawonoid jest najsilniejszą substancją czynną w zielonej herbacie. Przyznaje mu się umiejętności wspomagania systemu immunologicznego oraz systemu nerwowego. EGCG ma działanie antyoksydacyjne, czyli niszczące wolne rodniki. Antyoksydanty to w dzisiejszych czasach, generujących coraz większą ilość wolnych rodników tlenowych (dieta, stres, zanieczyszczenie środowiska), coraz bardziej poszukiwane związki chroniące nas przed chorobami cywilizacyjnymi i przedwczesnym starzeniem. Zielona herbata ma również właściwości wspomagające oczyszczanie jelit i redukcje wartości „złego” cholesterolu. Jeśli jednak nie odpowiada nam smak zielonej herbaty i żadną miarą nie jesteśmy w stanie przyjąć zwyczaju popijania zielonej herbaty, warto zwrócić uwagę na suplementy diety posiadające zieloną herbatę w swoim składzie. Picie systematyczne zielonej herbaty poprawia zdrowie i urodę. Do tego zmniejsza napięcie, redukuje uczucie znużenia i działa relaksująco. Należy jednak pamiętać, że zawartość katechiny w herbacie instant jest znacząco mniejsza niż w herbacie parzonej ze świeżych liści.

baner-naturalne-suplementy
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 2 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* Zielona herbata zamiast kawy – oczyszczaj organizm i żyj pełnią energii.
* Japońska tajemnica długiego życia
* Pozimowy rachunek sumienia
* Uwaga- infekcja
* Lekka na wiosnę

Liczba komentarzy: 3
Strona 1 z 1
Pokaż najnowsze komentarze na początku

Zgłoś komentarz
Katarzyna Trojan niedziela, 06 marzec 2011 - 20:01

Bardzo dobry artykuł, jestem całkowicie za promowaniem zdrowego trybu życia i wcielania tego w zycie, oby było więcej takich artykułów
pozdrawiam
Sasha

avatar
Zgłoś komentarz
marcel poniedziałek, 07 marzec 2011 - 00:14

również obniża niebezpieczeństwo w zachorowaniu na nowotwór piersi, układu pokarmowego w szczególnośći jelita grubego.
www.sport-marcel.blogspot.com
pozdr..

Zgłoś komentarz
Asia (gość) piątek, 11 marzec 2011 - 09:24

Uważam, że trzeba rozprzestrzeniać kulturę picia herbaty. Takich artykułów powinno być jak najwięcej. Interesuje mnie tematyka herbaty i ze swojej strony wszystkim zainteresowanym mogę polecić bloga klubu Dilmah - dowiedziałam się tam bardzo wiele o herbacie;)

Strona 1 z 1, znalezionych komentarzy 3
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Artykuł został przedrukowany na następujących stronach:

http://naszezdrowie-912.blogspot.com/ http://www.zdrowiemodaiuroda.blogspot.com http://www.dooris80-zdrowiekobiety.blogspot.com http://www.zezdrowiemnaty.blogspot.com/ http://www.prawienakazdytemat.blogspot.com/ http://www.cwiczeniaija.blogspot.com

Co zrobić by mieć więcej energii

Czy chcesz mieć więcej energii, czuć się lepiej, wyglądać wspaniale i żyć w zdrowiu i radości przez długie lata? O to wszystko możesz zadbać już od dzisiaj.

Zdrowie to w głównej mierze to umiejętność zachowania balansu. Nadmiar i niedobór szkodzi i mowa tutaj zarówno o odżywianiu, ćwiczeniach fizycznych, stresie jak i pracy.

Istnieje kilka czynników, mających główny wpływ na kondycję ciała, zdrowie i długość życia. Są to: dieta, odpowiednia ilości snu, stres, zajęcia ruchowe oraz odpoczynek. Do zachowania dobrej formy niezmiernie ważna jest również relaksacja, więc koniecznie należy dodać ją do swojego planu dnia.


Jedną z najlepszych rzeczy poprawiających zdrowie fizyczne i psychiczne jest śmiech. Rozluźnia ciało, wspomaga pracę mięśni, odświeża umysł. Zastanów się jak możesz dodać więcej uśmiechu do swojego życia? Filmy komediowe, kabarety, czytanie dowcipów a przede wszystkim dobre towarzystwo. Postaraj się otaczać ludźmi otwartymi, uśmiechniętymi i zadowolonymi z życia. Ich pozytywne nastawienie będzie wpływać na Ciebie w niezmiernym stopniu. Istnieje w psychologii teoria, że dany człowiek jest sumą pięciu osób, które najczęściej spotyka. Z kim się spotykasz najczęściej, jaki wpływ mają te osoby na Twój sposób postrzegania rzeczywistości? Co możesz zrobić by poprawić relacje z ludźmi? Nie musisz ich odrzucać. Wystarczy, że zmienisz swoje nastawienie a otoczenie samo zacznie się zmieniać. Będąc osobą radosną przyciągniesz do siebie radosnych ludzi.

Stres jest zabójcą skrytym i powolnym. Życie w przewlekłym stresie degraduje Twoje ciało i jest powodem wielu groźnych chorób takich jak ataki serca, zawały, podwyższone ciśnienie krwi, astma, problemy żołądkowe, wrzody, bóle głowy a nawet problemy menstruacyjne

Występują różne rodzaje stresu takie jak stres emocjonalny, fizyczny i psychiczny. O stresie mówi się wiele złego jednak ma on także swoje pozytywne strony. Stres w życiu jest czasem potrzebny i nie istnieje w organizmie człowieka bez przyczyny. Dzięki niemu gatunek ludzki przetrwał do dzisiejszego dnia, gdyż przygotowuje on organizm do sprostania wymaganiom - do podjęcia walki lub ucieczki (np. z groźnym zwierzęciem).

Jest też inna kwestia. Bez stresu życie pozbawione byłoby emocji, jednak zbyt duża jego ilość zwłaszcza w sytuacjach, w których nie jest potrzebny niesie za sobą duże zagrożenie. Ile stresu występuje w Twoim życiu? Czy wciąż jest to bezpieczna ilość? Jak możesz zmienić niektóre sytuacje przydarzające się w życiu by żyć spokojniej?

Nie martw się na zapas. Jako ludzie często zamartwiamy się tym co się ma wydarzyć, co może się wydarzyć lub co wydarzyło się w przeszłości. Statystyki mówią, że 80% naszych zmartwień nigdy się nie wydarzy.

Postaraj się żyć bardziej świadomie i dostrzegaj jak wiele dobrych i miłych rzeczy spotyka Cię każdego dnia. Możesz je wypisać na kartce by lepiej to sobie uświadomić. Spacer, pyszny obiad z rodziną, słoneczna pogoda, ulubiona lektura- to jedne z wielu małych spraw dających radość. Zwróć na nie uwagę.

Dodaj do swojego życia więcej ruchu. Ludzie o dobrej kondycji wyglądają zdrowiej i czują się lepiej. Ćwiczenia fizyczne dodadzą Ci zdrowia i pozwolą cieszyć się życiem przez lata. Nie musisz się „katować” ćwiczeniami. Chodzi jedynie o odpowiednią ilość ruchu, która nie musi być wcale „męczarnią”. Możesz pójść na półgodzinny spacer, przejażdżkę rowerem, basen, jogę, Nordic Walking. Zabierz przyjaciół i bawcie się dobrze. Ćwiczenia poprawiają także samoocenę, przedłużają życie, spowolniają procesy starzenia.

Naukowcy udowadniają, że regularne ćwiczenia w połączeniu z odpowiednią ilością odpoczynku mogą nie tylko zwiększyć ilość energii ale także dodać nawet kilka lat życia więcej. Dzieje się tak gdyż mięśnie a przez to całe ciało pozostaje w dobrej kondycji.


Odżywiaj się najlepiej jak możesz. Spożywaj zwłaszcza duże ilości warzyw, owoców, pełnoziarnistych produktów, ryb. Dzięki odpowiedniemu odżywianiu będziesz mieć więcej energii, chęci życia, zdrowia oraz lepszą ochronę przed stresem. Unikaj zwłaszcza produktów tłustych i przetworzonych, które są przyczyną ataków serca, wysokiego ciśnienia krwi i chorób cywilizacyjnych.



Żyj pełnią życia jak najdłużej. Życie jest tylko jedno.

Jeśli interesuje Cię „Zdrowy Styl Życia” zapraszam na mój blog:
http://o-zdrowiu.blogspot.com/

autor: Rafał Kołodziej
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 2 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* Zaskakująca metoda oszczędzania czasu i pieniędzy
* Nauka bez stresu. Jak się uczyć?
* Relaks - sposób na dobre samopoczucie.
* Bezsenność
* Stres nasz powszedni

Liczba komentarzy: 1
Strona 1 z 1
Pokaż najnowsze komentarze na początku

Zgłoś komentarz
Zdzisław Krzyśków środa, 09 marzec 2011 - 21:45

Zgadzam się z autorem artykułu odnośnie dbania o zdrowie. Szukajmy sposobów, aby cieszyc się nim jak najdłużej.

Strona 1 z 1, znalezionych komentarzy 1
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Morwa biała na cukrzycę

Uprawa morwy białej w jej ojczyźnie, czyli w Chinach sięga 4500 lat, do Europy drzewo to zostało sprowadzone wraz z jedwabnikami w XI wieku. Poznajmy historię tej niezwykłej rośliny – od morwy do jedwabiu; od medycyny ludowej do badań naukowych; od liści do zmniejszania przyswajania cukrów.

Od morwy do jedwabiu
Chińskie podanie głosi, że jedwab został odkryty w ogrodzie cesarza Huang Di, żyjącego w latach 2698 - 2598 p.n.e. Według legendy cesarz poprosił swą żonę Xi Lingshi, by sprawdziła, jaki szkodnik niszczy drzewa morwowe. Cesarzowa zauważyła, że są to białe larwy, które przędą błyszczące kokony. Przypadkowo jeden kokon wpadł jej do wrzątku i okazało się, że można wyciągnąć z niego delikatną nić, którą żona cesarza zawinęła na szpulkę. W ten sposób, jak głosi podanie, odkryła tajemnicę produkcji jedwabiu. Chińczycy strzegli tej tajemnicy przez około 2000 lat. Przez ten czas Chiny miały monopol na produkcję jedwabiu, który eksportowały jedwabnym szlakiem. Każdego, kto zdradziłby tajemnicę jego wyrobu, czekał wyrok śmierci. Dopiero w VI wieku jedwabny sekret dotarł do Bizancjum, a kilka wieków później – do Europy. Wraz poznaniem tajników produkcji jedwabiu wzrosło zainteresowanie samą morwą białą, która w Europie była znana od dawna, jednak dopiero dzięki popularności jedwabiu, zyskała na znaczeniu.


Ciekawostką jest fakt, że pierwsze papierowe pieniądze zostały wykonane przez Chińczyków z kory i łyka drzew Morus albae, czyli właśnie morwy białej. Dziś morwa nie tylko jest wykorzystywana do produkcji jedwabiu. Uznaje się ją za roślinę leczniczą.

Od medycyny ludowej do badań naukowych
Już w chińskiej medycynie ludowej morwa biała wykorzystywana była do leczenia cukrzycy, gorączki, astmy, epilepsji czy kaszlu. W XX wieku na lecznicze właściwości morwy uwagę zwrócił L.H. Hartwell – profesor Uniwersytetu w Kalifornii, laureat nagrody Nobla. Wykazał on, że w dojrzałym liściu młodej morwy jest 14 % białka i 18 % fosforu, wiele rodzajów aminokwasów, witaminy C, B1, D, karoten, kwas foliowy i inne znaczące składniki.


Dziś wiele doniesień naukowych wskazuje na to, że substancje chemiczne znajdujące się w liściach morwy mogą zapobiegać chorobom cywilizacyjnym, takim jak chociażby choroby układu krążenia, cukrzyca czy choroby układu nerwowego. Znana więc od wieków morwa biała została doceniona i coraz częściej stosowana w farmakologii.

Od liścia do zmniejszania przyswajania cukrów
Substancje zawarte w liściach morwy białej korzystnie wpływają na poziom cukru w organizmie poprzez spowolnienie działania enzymów biorących udział w trawieniu węglowodanów. Dzięki temu część z nich pozostaje niestrawiona i jest wydalana. Prowadzi to do zmniejszenia wchłaniania glukozy przez organizm i uzyskania niższego poziomu cukru. Ograniczone przyswajanie cukru i skrobi po posiłkach pomaga również w utrzymaniu prawidłowej wagi ciała i wspomaga odchudzanie. Dlatego morwa biała polecana jest w terapii cukrzycy, a także jej zapobieganiu oraz wspomaganiu odchudzania.
Korzystając z tych właściwości morwy, powstają pomocne suplementy diety, np. preparat Humavit Morwa Biała. Liść morwy białej, będący głównym składnikiem tego suplementu, wpływa na po-posiłkowe przyswajanie cukru. Zawiera substancje hamujące działanie enzymów odpowiedzialnych za rozkład węglowodanów w organizmie. Dzięki temu część węglowodanów, przechodząc przez jelita, pozostaje niestrawiona i wydalona z organizmu – prowadzi to do ograniczenia wchłaniania glukozy przez organizm i uzyskania niższego poziomu cukru we krwi. Humavit Morwa Biała pomaga w utrzymaniu prawidłowej wagi ciała, wspomaga odchudzanie, może być stosowany jako uzupełnienie diety dla diabetyków.


HUMAVIT - Twoja linia zdrowia i urody
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 0 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Liczba komentarzy: 0
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Artykuł został przedrukowany na następujących stronach:

Czosnek zbawieniem dla organizmu

Obecnie czosnek przeżywa swój renesans nie tylko jako przyprawa, lecz także jako środek terapeutyczny. Jesteśmy świadkami odżywania wielu starych metod w leczeniu chorób (takich jak Tybetańska nalewka z czosnku) i odkrywania na nowo dawnych surowców zielarskich.

Czosnek należy do najstarszych roślin uprawnych był i jest szeroko rozpowszechniony w krajach śródziemnomorskich oraz na Półwyspie Arabskim. Obok walorów przyprawowo-smakowych i konserwujących, właściwości przeciwrobacze czosnku, a zwłaszcza zapobiegające infekcyjnym schorzeniom przewodu pokarmowego, jest dla ludów zamieszkujących te obszary szczególnie cenne.

Czosnek z medycyny tradycyjnej został przeniesiony do aktualnego stosowania. Można się sprzeczać, czy i jak działają poszczególne składniki w nim zawarte; pozostaje jednak faktem, że jest to lek dobry i skuteczny w wielu schorzeniach.

Obecnie na podstawie nowoczesnych metod analitycznych, izolacji i technologii oraz testów klinicznych zwykło się mówić o trzech głównych kierunkach działania preparatów czosnkowych:

1. przeciwbakteryjnym i przeciwgrzybiczym,

2. przeciwmiażdżycowym,

3. tonizującym w chorobach wieku starczego.

Czosnek jako lek roślinny zmniejsza szereg czynników ryzyka odgrywających decydującą rolę w powstawaniu i rozwoju miażdżycy, a mianowicie: poprzez obniżenie całkowitego i LDL-cholesterolu, wzrost HDL-cholesterolu, zmniejszenie stężenia trójglicerydów i fibrynogenu surowicy, obniżenie ciśnienia krwi tętniczej, wspomaganie ukrwienia narządów, zwiększenie fibrynolizy, hamowanie agregacji trombocytów oraz zmniejszenie lepkości osocza.

Czosnek może być podawany profilaktycznie przeciw arteriosklerozie przede wszystkim wówczas, gdy czynniki wywołujące to schorzenie nie osiągnęły jeszcze patologicznych rozmiarów.

W 1971 r. w jednym ze zburzonych klasztorów tybetańskich znaleziono tablice gliniane, na których znajdowała się starochińska recepta leku z czosnkiem.

Według niej należy 350 gramów czosnku obranego z łusek poszatkować nierdzewnym nożem i rozetrzeć w porcelanowym naczyniu drewniana pałeczką na miazgę (np. tłuczkiem do kartofli). Do tego wlać 300 gramów spirytusu o mocy 98%, wymieszać, dobrze zamknąć i na 10 dni wstawić do lodówki, po czym przecedzić przez gęste sitko lub białe ścisłe płótno i roztwór ponownie zostawić na trzy dni w lodowce. Pić – dodając odpowiednia ilość kropli do 50 gramów mleka i zawsze najlepiej na 30 – 45 minut przed jedzeniem.

Przeprowadzając kurację najpierw przyzwyczajamy organizm do czosnku, zaczynając od 1 kropli i stopniowo zwiększając do 15, czyli:

Liczba kropli

kolejny dzień śniadanie obiad kolacja
1 1 2 3
2 4 5 6
3 7 8 9
4 10 11 12
5 13 14 15
6 15 14 13
7 12 11 10
8 9 8 7
9 6 5 4
10 3 2 1

Po takim przyzwyczajeniu organizmu możemy stosować już pełną dawkę 25 kropli 3 razy dziennie, nadal przed posiłkami w 50 ml mleka lub kefiru. Kontynuujemy kurację aż do zużycia przygotowanej porcji. Czas trwania wyżej podanej kuracji wynosi około 3 miesięcy.
UWAGA! Kuracje tę należy powtórzyć po pięciu latach, ale nie wcześniej

Kuracja ta oczyszcza organizm ze zbędnych tłuszczów i osadów wapniowych, poprawia przemianę materii, wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych i je uelastycznia, zapobiega udarowi mózgu oraz wrzodom w przewodzie pokarmowym, poprawia wzrok, poprawia funkcje organów płciowych, i ogólnie wpływa odmładzająco na organizm.

Osoby, o których sadzi się, że poddały się operacji plastycznej, a zwłaszcza tzw. Face-lifting (i którym się nie wierzy, gdy temu zaprzeczają), mogły stosować tę właśnie odmładzającą kurację polecaną przez tybetańskich mnichów. I chyba ta najstarsza kuracja czosnkowa jest dziś najbardziej popularna.

http://zdrowiemodaiuroda.blogspot.com
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 0 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* Ajurweda w ziołach i ziołolecznictwie. Indyjskie zioła sposobem na zdrowie.
* Ostropest
* Pokrzywa - Napar wodny jako Herbata z pokrzywy.
* Aloes - Aloe Vera - Właściwości lecznicze oraz działanie.
* Współczesne ziołolecznictwo w Polsce i na świecie - Właściwości ziół, leczenie ziołami, przyrządzanie

Liczba komentarzy: 0
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Artykuł został przedrukowany na następujących stronach:

http://www.zdrowiemodaiuroda.blogspot.com

Piękne włosy a zioła

Zła dieta, brak mikro i marko elementów, stres, wszystko co osłabia nas od wewnątrz, widać na zewnątrz. Wystarczy kilka nieprzespanych nocy, by nasza cera stała się szara, zmęczona, a włosy i oczy straciły blask.

Niestety, zdrowie ma to do siebie, że znacznie łatwiej jest je zniszczyć, niż naprawić. W walce o powrót do formy, pomogą nam zioła. Wydawać by się mogło, że są one przeżytkiem. W końcu mamy dziś dostęp do najnowszych preparatów i witamin, które bez trudu znajdziemy w aptece lub sklepie internetowym. Co więcej skuteczność ich działania potwierdzono tysiącami badań. Nie mniej jednak zauważmy, że w ich skład wchodzą produkty, które za znacznie niższą cenę oferuje nam każdy sklep zielarski. Skrzyp, pokrzywa, lipa, szałwia to tylko najpopularniejsze, czy jak kto woli najpowszechniej stosowane z dostępnych w nich ziół. skoro sięgają po nie wielkie koncerny farmaceutyczne, dlaczego my nie mielibyśmy ich stosować? Ziół nie można przedawkować! Produkty które oferują sklepy zielarskie są w stu procentach naturalne i bezpieczne! Możemy parzyć z nich herbatki do picia, płukanki i maski. Nie ma problemu z którym nie poradziłaby sobie natura - w końcu jesteśmy jej częścią! Dlaczego więc sztuczny lek, miałby być dla nas lepszy od naturalnego?

Sięgając po naturalne kosmetyki i lekarstwa, możemy mieć pewność, że postępujemy słusznie. W końcu to właśnie dzięki nim ludzie od tysięcy lat wracali do zdrowia. Dziś nie są szumnie reklamowane, jednak grono ich zagorzałych fanów wcale nie maleje.

Po suplementy diety sięgamy z różnych powodów, najczęściej jednak, decydujemy się wzmacniać swoja kondycje dopiero w chwili, kiedy zauważymy, że nasza cera straciła blask, a na szczotce do włosów zostaje pół naszej czupryny. Mimo, że wiemy czym kończy się bagatelizowanie zaleceń lekarskich, rzadko zdarza sie nam podejmować działania profilaktyczne. Zachowanie to jest szczególnie dziwne, szczególnie teraz, kiedy mamy do dyspozycji nie tylko środki farmakologiczne, ale też zioła.

By zachować promienną cerę i lśniące włosy wystarczy jednak filiżanka naparu z bratka czy pokrzywy. Oferują go wszystkie sklepy zielarskie jak również apteki, a coraz częściej zdarza się by posiadały je w swej ofercie nowoczesne hipermarkety. Wbrew pozorom, zioła nie stały sie przeżytkiem, a wręcz przeciwnie. Możemy dostać je niemalże wszędzie. Oczywiście tylko te najpopularniejsze, czyli najlepiej nam znane. Kiedy zależy nam na kupieniu mniej znanych specyfików, musimy skorzystać z sieci, lub odwiedzić sklep zielarski. Wbrew pozorom, tego typu "zabytki" wciąż dzielnie utrzymują sie na rynku.

HerbZone - Twoja strefa ziół
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 0 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* Sklepy z ziołami – Czyli jak, gdzie i kiedy kupować?
* Zioła lecznicze - słów kilka
* Zioła to wielkie bogactwo naturalnych zasobów roślinnych.
* Zioła, ziołolecznictwo i ziołowe preparaty – Krótka historia Cz.2
* Fitoterapia na słodko, czyli ziołowe cukierki górą

Liczba komentarzy: 0
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Aspartan - niebezpieczny słodzik

Aspartam jest stosowany na wielką skalę, w produktach spożywczych, jako syntetyczna substancja słodząca. Wszystkie 3 składowe aspartamu są neurotoksynami, powodującymi bardzo wiele chorób i dolegliwości, jak choćby:

Aspartam (inaczej Nutrasweet/Canderel/Equal) często ukrywa się pod kodem E – 951. Składa się z dwóch aminokwasów: fenyloalaniny, kwasu asparaginowego oraz w 10% z metanolu. Jest w smaku prawie 200 krotnie słodszy od cukru, przy praktycznie zerowej kaloryczności, stąd tak chętnie stosuje się go w produktach dietetycznych typu light.

Bardzo często występuje razem z słodzikiem acesulfamem, w efekcie, czego w smaku, nie są one odróżniane od zwykłego cukru. Wszystkie 3 składowe aspartamu są neurotoksynami, powodującymi bardzo wiele chorób i dolegliwości, jak choćby: bóle i zawroty głowy, depresje, zmęczenie, bezsenność, rozdrażnienie, niepokój, problemy ze słuchem i wzrokiem, utrata smaku, nudności, problemy z pamięcią, bóle stawów. Inne zaburzenia neurologiczne, wywołatę tą substancją to: guzy i udary mózgu, stwardnienie rozsiane, choroba Parkinsona i Alzhaimera, chłoniaki, opóźnienie umysłowe, drętwienie i skurcze mięśni oraz problemy z sercem, z oddychaniem, niewyraźną mowę, epilepsję, fenyloketonurię.

Z powyższych dolegliwości i chorób można wywnioskować, że aspartam uszkadza praktycznie wszystkie organy i narządy w naszym ciele, jest bardzo toksyczny, uszkadza strukturę DNA, niszczy komórki mózgowe i nerwowe, w sumie udokumentowanych symptomów jest ok. 90. Powoduje także problemy z trzustką, przyczyniając się do powstawania cukrzycy i przybierania na wadze i wiele, wiele innych. A wszystko to zaczęło się mniej więcej w roku 1981, kiedy to aspartam został dopuszczony do użytku w produktach spożywczych, przez FDA (w USA) oraz jej odpowiedniki w innych krajach, dzięki kontaktom i łapówką, całkowicie celowo. Badania naukowe pokazują, że to właśnie od roku, w którym aspartam został dopuszczony do użytku, wzrosła liczba osób chorych na nowotwory mózgu i inne choroby. Wszystkie podane efekty uboczne stosowania aspartamu, są potwierdzone licznymi badaniami, przeprowadzanymi przez wielu lekarzy i specjalistów w swojej branży.

Szkodliwe działanie aspartamu nie jest odczuwalne od razu, tylko w miarę kumulacji tego środka w organizmie, można doświadczyć powyższych skutków jego zażywania, a istnieje ich znacznie więcej, wystarczy sprawdzić w internecie. U różnych osób mogą wystąpić różne objawy, u kogoś wcześniej u kogoś innego znacznie później. Prędzej czy później stanie się coś złego, więc jeżeli uważasz, że to brednie, że nie ma dowodów i że u Ciebie się nic złego nie dzieje, to albo jesteś trochę bardziej odporny, co tylko opóźni zły wpływ aspartamu, albo już tak bardzo uszkodził Twój mózg, że nie dopuszczasz do siebie takich myśli, nie myśląc logicznie.

Na uwagę zasługuje fakt, że ok. 80% skarg napływających do agencji żywności i leków (FDA), jest związana z produktami zawierającymi aspartam, a jest ich naprawdę sporo, począwszy od produktów light z obniżoną ilością cukru, poprzez wiele słodyczy, gum do żucia, wypieków ciastkarskich, konserw, sosów do kanapek, wód smakowych, kończąc na produktach mlecznych i witaminach aptecznych, które i tak są produktami syntetycznymi, więc nie warto po nie sięgać.

Nasz rynek podobnie jak rynek na dalekim zachodzie staje się powoli nasycony tą trucizną, a agencje, które się zajmują takimi dodatkami do żywności (w Polsce PZH), mimo napływających do nich sygnałów odnośnie szkodliwości tego środka, nic z tym nie robią. Jest to celowe i jak się okazuje bardzo skuteczne działanie mające na celu zatruwanie nieświadomego zagrożenia społeczeństwa. W Internecie jest bardzo wiele informacji na ten temat, wystarczy poszukać, zamiast leniwie spędzać każdą wolną chwilę przed telewizorem, który już od dawna nie ma obiektywnego podejścia do ważnych spraw dziejących się na świecie.

Także pamiętaj, czytaj etykiety i jeżeli w składzie występuje aspartam lub jest napisane, że jest źródłem fenyloalaniny (taki chwyt), to oznacza, że zawiera aspartam. Nie wierz reklamom, kupuj świadomie!

Zainspirowany tymi źródłami 1, 2, 3 i przy użyciu informacji tam zawartych, powstał ten ciekawy artykuł. Sprawdź także Darmowy kurs Odchudzania
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 0 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* Żywność przetworzona
* Szokująca prawda o dzisiejszym jedzeniu !
* Czy każda żywność jest tak samo zdrowa ?
* Co warto wiedzieć o dodatkach w żywności?
* Jak poradzić sobie z nadmiernym apetytem na słodycze?

Liczba komentarzy: 1
Strona 1 z 1
Pokaż najnowsze komentarze na początku

avatar
Zgłoś komentarz
marcel wtorek, 22 marzec 2011 - 11:24

No cóż, jak mus to mus! Pozostaje miód i to jest najlepszy słodzik. Pozytywne info. pozdrawiam
www.sport-marcel.blogspot.com

Strona 1 z 1, znalezionych komentarzy 1
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Artykuł został przedrukowany na następujących stronach:

http://www.prawienakazdytemat.blogspot.com/ http://modaizdrowie.blogspot.com

Atopowe zapalenie skóry a specyfiki

Wielu młodych rodziców jest przerażonych sytuacja, gdy u ich dzieci pojawiają się zaczerwienione, mocno swędzące miejsca. Maluchy stają się wtedy rozdrażnione, poddenerwowane. Cierpią na bezsenność. Bardzo często dolegliwościom tym towarzyszą kłopoty z dietą.

Opisane powyżej objawy są typowe dla atopowego zapalenia skóry. Schorzenie to różni się intensywnością przebiegu: w szczególnie ciężkich przypadkach konieczna jest hospitalizacja w szpitalu. Z reguły jednak wystarczy stosowanie leków przepisanych przez lekarza oraz przestrzeganie diety (w przypadku dzieci; u dorosłych dieta nie ma nic wspólnego z atopowym zapaleniem skóry).

Większość współczesnych preparatów pomagających zwalczać AZS składa się z kortykosterydów. Są to substancje o silnym działaniu przeciwzapalnym, z tego też względu lekarze bardzo chętnie je zapisują. Problem w tym, że wspomniane środki mają także wiele skutków ubocznych. Mogą m.in. prowadzić do ubytków skórnych, wywoływać alergie, etc. Nic więc dziwnego, że nie wolno stosować ich na twarz, ponieważ grozi to posterydowym zapaleniem skóry.

Na nieco odmiennej zasadzie działają preparaty immunosupresyjne. Należą do nich m.in. cyklosporyna A, takrolimus czy pimekrolimus. Ich zaletą jest możliwość długotrwałego stosowania. Jednak i one nie są pozbawione wad. Chodzi przede wszystkim o przypuszczenia dotyczące ich rakotwórczości. Prawda jest taka, że chociaż leki te są znane od początku lat 90 – tych XX wieku, to do tej pory nie udało się potwierdzić tezy o wywoływaniu przez nie raka. Najprawdopodobniej więc zarzuty te są wysnuwane przez producentów i zwolenników środków sterydowych.

Oprócz opisanych preparatów przy leczeniu atopowego zapalenia skóry wykorzystuje się także szereg innych specyfików. Najważniejszą grupę stanowią środki przeciwhistaminowe. Ponadto warto sięgnąć po preparaty odpowiadające za nawilżenie i natłuszczenie skóry. Warto ją również odpowiednio pielęgnować. Osobną kwestią jest konieczność sięgnięcia po specjalistyczną odzież leczniczą. Wykonuje się ją ze specjalnie modyfikowanej przędzy jedwabnej, na trwałe związanej ze specjalnym środkiem przeciwdrobnoustrojowym.

Dowiedz się więcej atopowe zapalenie skóry u dzieci
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 0 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* Wirusowe zapalenie wątroby typu A, typu B i typu C ( tzw. WZW t.A, WZW t.B i WZW t.C )
* Problem – trądzik przy chorobach tarczycy
* Problemy z potencją
* Generyczne a biopodobne
* Odzież medyczna - co jeszcze możesz o niej powiedzieć?

Liczba komentarzy: 0
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

wtorek, 29 marca 2011

Serce twoim motorem

Pod skórą znajdują się drobne naczynia krwionośne, które pod wpływem silnych emocji lub wysokiej temperatury gwałtownie się rozszerzają. Dopóki są one zdrowe i mocne rozszerzają się i kurczą na przemian.

Rumieniec pojawiający się na twarzy szybko zniknie, jeśli naczynia sprawnie się zwężają. Jednak u niektórych osób tracą one na swojej elastyczności i wprawdzie nadal się rozszerzają, ale trudniej zwężają. W pewnym momencie przestają się kurczyć i pozostają rozszerzone. Gdy ścianki naczyń są rozciągnięte, słabe i prześwitują w postaci czerwonych żyłek, mówimy potocznie, że pękają nam naczynka, a tak naprawdę są one tylko rozszerzone. Mogą się pojawić na twarzy, nogach lub tułowiu.

Na kruchość naczynek wpływa wiele czynników. Niektórzy mają je słabe od urodzenia. Zwykle wraz z wrażliwą cerą i delikatną skórą tendencje do rozszerzania naczynek można odziedziczyć w genach. Przy wrodzonej kruchości występuje skłonność do siniaków, które zwykle szybko znikają i są niegroźne. Wrodzona kruchość naczynek sprzyja często rozwojowi trądziku różowatego. W początkowym stadium choroby pojawia się rumień, a jeśli jej rozwój nie zostanie zatrzymany, dochodzi do trwałych, pajączkowatych rozszerzeń naczyń krwionośnych. Do osłabienia naczyń krwionośnych prowadzi również nadciśnienie tętnicze krwi, ponieważ wysokie ciśnienie napiera stale na ściany naczyń z dużą siłą i wówczas najcieńsze naczynia rozszerzają się i stają nieszczelne. Z kolei poszerzone naczynia żylne na nogach bywają sygnałem nieprawidłowości w krążeniu krwi żylnej i jeżeli nie zadbamy o kondycję żył, z czasem mogą przekształcić się w żylaki.

Do pielęgnacji twarzy przy kruchych naczynkach zaleca się stosować kosmetyki do cery naczyniowej lub hipoalergiczne, posiadające składniki lecznicze, jak: rutyna - zmniejszająca przepuszczalność tkanek, ekstrakt z oczaru wirginijskiego, który ma działanie ściągające i przeciwzapalne, ekstrakt z pestek winogron - wzmacniający naczynia i poprawiający krążenie krwi oraz witamina C, która uszczelnia naczynia krwionośne i zwiększa odporność ścian na pękanie.

Naczynka pojawiające się na nogach należy smarować kremami, żelami i maściami, które w swoim składzie posiadają wyciąg z kasztanowca - uszczelniający ścianki naczyń krwionośnych i zapobiegający ich pękaniu, ekstrakt z miłorzębu - sprawiający, że kruche ściany naczyń będą bardziej elastyczne i poprawiający w nich krążenie lub preparaty z diosminą, które usprawniają krążenie krwi.

Aby wzmocnić naczynia krwionośne od wewnątrz w diecie nie powinno zabraknąć witaminy C, która zawiera się w warzywach kapustnych, jak: brukselka, kalafior, kapusta oraz w czarnej porzeczce, owocach dzikiej róży czy czerwonej papryce. Dieta powinna być również wzbogacona o produkty zawierające rutynę, jak kaszę gryczaną, szczaw i aronię. Warto łączyć je z produktami, które zwierają witaminę C, ponieważ rutyna zwiększa jej przyswajanie przez organizm oraz wzmacnia jej dobry wpływ na uszczelnianie naczyń.

Należy zrezygnować z gorących posiłków i płynów oraz produktów, które wpływają na rozszerzanie ścianek krwionośnych, jak alkohol, napoje zawierające kofeinę, pikantne dania i ostre przyprawy. Płyny, które mają wpływ na rozszerzanie naczynek można zastąpić napojami z dużą ilością bioflawonoidów, występujących w rumianku, czarnym bzie czy głogu. Występują również w cytrusach w postaci rutyny i skórce jabłek w postaci kwercetyny. Dieta powinna ponadto zawierać witaminę PP, która występuje w orzeszkach ziemnych. Nasz układ pokarmowy i jego prawidłowa mikroflora, mają duży wpływ na poziom aktywnej w organizmie witaminy K, a ta z kolei jest niezbędna do uszczelniania naczyń krwionośnych.

MarekH - http://www.zdrowietomoc.blogspot.com/
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 0 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* Krioterapia czyli jak się leczy zimnem?

Liczba komentarzy: 0
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Serce twoim motorem

Pod skórą znajdują się drobne naczynia krwionośne, które pod wpływem silnych emocji lub wysokiej temperatury gwałtownie się rozszerzają. Dopóki są one zdrowe i mocne rozszerzają się i kurczą na przemian.

Rumieniec pojawiający się na twarzy szybko zniknie, jeśli naczynia sprawnie się zwężają. Jednak u niektórych osób tracą one na swojej elastyczności i wprawdzie nadal się rozszerzają, ale trudniej zwężają. W pewnym momencie przestają się kurczyć i pozostają rozszerzone. Gdy ścianki naczyń są rozciągnięte, słabe i prześwitują w postaci czerwonych żyłek, mówimy potocznie, że pękają nam naczynka, a tak naprawdę są one tylko rozszerzone. Mogą się pojawić na twarzy, nogach lub tułowiu.

Na kruchość naczynek wpływa wiele czynników. Niektórzy mają je słabe od urodzenia. Zwykle wraz z wrażliwą cerą i delikatną skórą tendencje do rozszerzania naczynek można odziedziczyć w genach. Przy wrodzonej kruchości występuje skłonność do siniaków, które zwykle szybko znikają i są niegroźne. Wrodzona kruchość naczynek sprzyja często rozwojowi trądziku różowatego. W początkowym stadium choroby pojawia się rumień, a jeśli jej rozwój nie zostanie zatrzymany, dochodzi do trwałych, pajączkowatych rozszerzeń naczyń krwionośnych. Do osłabienia naczyń krwionośnych prowadzi również nadciśnienie tętnicze krwi, ponieważ wysokie ciśnienie napiera stale na ściany naczyń z dużą siłą i wówczas najcieńsze naczynia rozszerzają się i stają nieszczelne. Z kolei poszerzone naczynia żylne na nogach bywają sygnałem nieprawidłowości w krążeniu krwi żylnej i jeżeli nie zadbamy o kondycję żył, z czasem mogą przekształcić się w żylaki.

Do pielęgnacji twarzy przy kruchych naczynkach zaleca się stosować kosmetyki do cery naczyniowej lub hipoalergiczne, posiadające składniki lecznicze, jak: rutyna - zmniejszająca przepuszczalność tkanek, ekstrakt z oczaru wirginijskiego, który ma działanie ściągające i przeciwzapalne, ekstrakt z pestek winogron - wzmacniający naczynia i poprawiający krążenie krwi oraz witamina C, która uszczelnia naczynia krwionośne i zwiększa odporność ścian na pękanie.

Naczynka pojawiające się na nogach należy smarować kremami, żelami i maściami, które w swoim składzie posiadają wyciąg z kasztanowca - uszczelniający ścianki naczyń krwionośnych i zapobiegający ich pękaniu, ekstrakt z miłorzębu - sprawiający, że kruche ściany naczyń będą bardziej elastyczne i poprawiający w nich krążenie lub preparaty z diosminą, które usprawniają krążenie krwi.

Aby wzmocnić naczynia krwionośne od wewnątrz w diecie nie powinno zabraknąć witaminy C, która zawiera się w warzywach kapustnych, jak: brukselka, kalafior, kapusta oraz w czarnej porzeczce, owocach dzikiej róży czy czerwonej papryce. Dieta powinna być również wzbogacona o produkty zawierające rutynę, jak kaszę gryczaną, szczaw i aronię. Warto łączyć je z produktami, które zwierają witaminę C, ponieważ rutyna zwiększa jej przyswajanie przez organizm oraz wzmacnia jej dobry wpływ na uszczelnianie naczyń.

Należy zrezygnować z gorących posiłków i płynów oraz produktów, które wpływają na rozszerzanie ścianek krwionośnych, jak alkohol, napoje zawierające kofeinę, pikantne dania i ostre przyprawy. Płyny, które mają wpływ na rozszerzanie naczynek można zastąpić napojami z dużą ilością bioflawonoidów, występujących w rumianku, czarnym bzie czy głogu. Występują również w cytrusach w postaci rutyny i skórce jabłek w postaci kwercetyny. Dieta powinna ponadto zawierać witaminę PP, która występuje w orzeszkach ziemnych. Nasz układ pokarmowy i jego prawidłowa mikroflora, mają duży wpływ na poziom aktywnej w organizmie witaminy K, a ta z kolei jest niezbędna do uszczelniania naczyń krwionośnych.

MarekH - http://www.zdrowietomoc.blogspot.com/
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 0 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* Krioterapia czyli jak się leczy zimnem?

Liczba komentarzy: 0
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Serce twoim motorem

Pod skórą znajdują się drobne naczynia krwionośne, które pod wpływem silnych emocji lub wysokiej temperatury gwałtownie się rozszerzają. Dopóki są one zdrowe i mocne rozszerzają się i kurczą na przemian.

Rumieniec pojawiający się na twarzy szybko zniknie, jeśli naczynia sprawnie się zwężają. Jednak u niektórych osób tracą one na swojej elastyczności i wprawdzie nadal się rozszerzają, ale trudniej zwężają. W pewnym momencie przestają się kurczyć i pozostają rozszerzone. Gdy ścianki naczyń są rozciągnięte, słabe i prześwitują w postaci czerwonych żyłek, mówimy potocznie, że pękają nam naczynka, a tak naprawdę są one tylko rozszerzone. Mogą się pojawić na twarzy, nogach lub tułowiu.

Na kruchość naczynek wpływa wiele czynników. Niektórzy mają je słabe od urodzenia. Zwykle wraz z wrażliwą cerą i delikatną skórą tendencje do rozszerzania naczynek można odziedziczyć w genach. Przy wrodzonej kruchości występuje skłonność do siniaków, które zwykle szybko znikają i są niegroźne. Wrodzona kruchość naczynek sprzyja często rozwojowi trądziku różowatego. W początkowym stadium choroby pojawia się rumień, a jeśli jej rozwój nie zostanie zatrzymany, dochodzi do trwałych, pajączkowatych rozszerzeń naczyń krwionośnych. Do osłabienia naczyń krwionośnych prowadzi również nadciśnienie tętnicze krwi, ponieważ wysokie ciśnienie napiera stale na ściany naczyń z dużą siłą i wówczas najcieńsze naczynia rozszerzają się i stają nieszczelne. Z kolei poszerzone naczynia żylne na nogach bywają sygnałem nieprawidłowości w krążeniu krwi żylnej i jeżeli nie zadbamy o kondycję żył, z czasem mogą przekształcić się w żylaki.

Do pielęgnacji twarzy przy kruchych naczynkach zaleca się stosować kosmetyki do cery naczyniowej lub hipoalergiczne, posiadające składniki lecznicze, jak: rutyna - zmniejszająca przepuszczalność tkanek, ekstrakt z oczaru wirginijskiego, który ma działanie ściągające i przeciwzapalne, ekstrakt z pestek winogron - wzmacniający naczynia i poprawiający krążenie krwi oraz witamina C, która uszczelnia naczynia krwionośne i zwiększa odporność ścian na pękanie.

Naczynka pojawiające się na nogach należy smarować kremami, żelami i maściami, które w swoim składzie posiadają wyciąg z kasztanowca - uszczelniający ścianki naczyń krwionośnych i zapobiegający ich pękaniu, ekstrakt z miłorzębu - sprawiający, że kruche ściany naczyń będą bardziej elastyczne i poprawiający w nich krążenie lub preparaty z diosminą, które usprawniają krążenie krwi.

Aby wzmocnić naczynia krwionośne od wewnątrz w diecie nie powinno zabraknąć witaminy C, która zawiera się w warzywach kapustnych, jak: brukselka, kalafior, kapusta oraz w czarnej porzeczce, owocach dzikiej róży czy czerwonej papryce. Dieta powinna być również wzbogacona o produkty zawierające rutynę, jak kaszę gryczaną, szczaw i aronię. Warto łączyć je z produktami, które zwierają witaminę C, ponieważ rutyna zwiększa jej przyswajanie przez organizm oraz wzmacnia jej dobry wpływ na uszczelnianie naczyń.

Należy zrezygnować z gorących posiłków i płynów oraz produktów, które wpływają na rozszerzanie ścianek krwionośnych, jak alkohol, napoje zawierające kofeinę, pikantne dania i ostre przyprawy. Płyny, które mają wpływ na rozszerzanie naczynek można zastąpić napojami z dużą ilością bioflawonoidów, występujących w rumianku, czarnym bzie czy głogu. Występują również w cytrusach w postaci rutyny i skórce jabłek w postaci kwercetyny. Dieta powinna ponadto zawierać witaminę PP, która występuje w orzeszkach ziemnych. Nasz układ pokarmowy i jego prawidłowa mikroflora, mają duży wpływ na poziom aktywnej w organizmie witaminy K, a ta z kolei jest niezbędna do uszczelniania naczyń krwionośnych.

MarekH - http://www.zdrowietomoc.blogspot.com/
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 0 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* Krioterapia czyli jak się leczy zimnem?

Liczba komentarzy: 0
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Pękające naczynia krwionośne

Pod skórą znajdują się drobne naczynia krwionośne, które pod wpływem silnych emocji lub wysokiej temperatury gwałtownie się rozszerzają. Dopóki są one zdrowe i mocne rozszerzają się i kurczą na przemian.

Rumieniec pojawiający się na twarzy szybko zniknie, jeśli naczynia sprawnie się zwężają. Jednak u niektórych osób tracą one na swojej elastyczności i wprawdzie nadal się rozszerzają, ale trudniej zwężają. W pewnym momencie przestają się kurczyć i pozostają rozszerzone. Gdy ścianki naczyń są rozciągnięte, słabe i prześwitują w postaci czerwonych żyłek, mówimy potocznie, że pękają nam naczynka, a tak naprawdę są one tylko rozszerzone. Mogą się pojawić na twarzy, nogach lub tułowiu.

Na kruchość naczynek wpływa wiele czynników. Niektórzy mają je słabe od urodzenia. Zwykle wraz z wrażliwą cerą i delikatną skórą tendencje do rozszerzania naczynek można odziedziczyć w genach. Przy wrodzonej kruchości występuje skłonność do siniaków, które zwykle szybko znikają i są niegroźne. Wrodzona kruchość naczynek sprzyja często rozwojowi trądziku różowatego. W początkowym stadium choroby pojawia się rumień, a jeśli jej rozwój nie zostanie zatrzymany, dochodzi do trwałych, pajączkowatych rozszerzeń naczyń krwionośnych. Do osłabienia naczyń krwionośnych prowadzi również nadciśnienie tętnicze krwi, ponieważ wysokie ciśnienie napiera stale na ściany naczyń z dużą siłą i wówczas najcieńsze naczynia rozszerzają się i stają nieszczelne. Z kolei poszerzone naczynia żylne na nogach bywają sygnałem nieprawidłowości w krążeniu krwi żylnej i jeżeli nie zadbamy o kondycję żył, z czasem mogą przekształcić się w żylaki.

Do pielęgnacji twarzy przy kruchych naczynkach zaleca się stosować kosmetyki do cery naczyniowej lub hipoalergiczne, posiadające składniki lecznicze, jak: rutyna - zmniejszająca przepuszczalność tkanek, ekstrakt z oczaru wirginijskiego, który ma działanie ściągające i przeciwzapalne, ekstrakt z pestek winogron - wzmacniający naczynia i poprawiający krążenie krwi oraz witamina C, która uszczelnia naczynia krwionośne i zwiększa odporność ścian na pękanie.

Naczynka pojawiające się na nogach należy smarować kremami, żelami i maściami, które w swoim składzie posiadają wyciąg z kasztanowca - uszczelniający ścianki naczyń krwionośnych i zapobiegający ich pękaniu, ekstrakt z miłorzębu - sprawiający, że kruche ściany naczyń będą bardziej elastyczne i poprawiający w nich krążenie lub preparaty z diosminą, które usprawniają krążenie krwi.

Aby wzmocnić naczynia krwionośne od wewnątrz w diecie nie powinno zabraknąć witaminy C, która zawiera się w warzywach kapustnych, jak: brukselka, kalafior, kapusta oraz w czarnej porzeczce, owocach dzikiej róży czy czerwonej papryce. Dieta powinna być również wzbogacona o produkty zawierające rutynę, jak kaszę gryczaną, szczaw i aronię. Warto łączyć je z produktami, które zwierają witaminę C, ponieważ rutyna zwiększa jej przyswajanie przez organizm oraz wzmacnia jej dobry wpływ na uszczelnianie naczyń.

Należy zrezygnować z gorących posiłków i płynów oraz produktów, które wpływają na rozszerzanie ścianek krwionośnych, jak alkohol, napoje zawierające kofeinę, pikantne dania i ostre przyprawy. Płyny, które mają wpływ na rozszerzanie naczynek można zastąpić napojami z dużą ilością bioflawonoidów, występujących w rumianku, czarnym bzie czy głogu. Występują również w cytrusach w postaci rutyny i skórce jabłek w postaci kwercetyny. Dieta powinna ponadto zawierać witaminę PP, która występuje w orzeszkach ziemnych. Nasz układ pokarmowy i jego prawidłowa mikroflora, mają duży wpływ na poziom aktywnej w organizmie witaminy K, a ta z kolei jest niezbędna do uszczelniania naczyń krwionośnych.

MarekH - http://www.zdrowietomoc.blogspot.com/
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 0 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* Krioterapia czyli jak się leczy zimnem?

Liczba komentarzy: 0
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Przeziębienie dzieci

Pielęgnacja dziecka wymaga od nas znacznie większego zaangażowania i wiedzy niż w przypadku, gdy dbamy o nasze zdrowie i eksperymentujemy czasem z różnymi sposobami – domowymi i nie tylko.

Większość z nas, rodziców, w szczególności w przypadku noworodków i niemowląt, panikuje kiedy tylko ich pociechy zaczynają płakać, a my nie wiemy, jak im w tym pomóc. Jeśli dodatkowo pojawia się gorączka i inne niepokojące objawy choroby, powinniśmy jak najszybciej udać się do lekarza.

Jak jednak radzić sobie z drobnym przeziębieniem u dzieci? Najczęściej występują one w okresie jesiennym i wiosennym, kiedy mamy do czynienia z największymi zmianami w pogodzie i nie zawsze wiemy, jak się wtedy ubrać. Zarówno my, jak i dzieci, jesteśmy wtedy narażeni na przegrzanie organizmu lub przewianie. Kiedy więc pogoda zaczyna się robić kapryśna, zastosujmy domowe sposoby takie jak:

- herbatka malinowa na noc;

- łyżeczka miodu albo syrop z cebuli i miodu;

- inhalacje na katar;

- gorąca kąpiel przed snem;

- gorące mleko z miodem;

- maść kamforowa na plecy i klatkę piersiową.

Maluchy są dodatkowo narażone na szybkie złapanie wirusów ze względu na to, że rodzice często ignorują pierwsze kaszlnięcia lub kichnięcia i rezygnują z pozostania wtedy z dziećmi w domu. W rezultacie wirus rozprzestrzenia się, a choroba przenosi się z jednego przedszkolaka na kolejnego. Znacznie lepszym pomysłem jest zostać z dzieckiem kiedy pojawią się pierwsze objawy infekcji, zastosować wszelkie domowe sposoby, a do lekarza udać się dopiero kiedy nie przynoszą rezultatów i kiedy zauważymy podwyższoną temperaturę.

Przeziębienie u dzieci występuje wyjątkowo często. W gorszej sytuacji znajdują się maluchy, u których pojawia się ospa wietrzna, zazwyczaj w wieku od 2 do 5 lat. Na szczęście także do niej można się odpowiednio przygotować tak, aby dziecko przeszło chorobę w miarę łagodnie. Ze sposobami na walkę z tego typu chorobami powinniśmy się jednak zapoznać jak najwcześniej, zanim choroba się pojawi.
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 0 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* grypa czy jest się czego bać
* Cytomegalia - niewidzialny wirus, który może powaznie szkodzić!
* Rozwolnienie
* Na przeziębienie - domowe sposoby leczenia
* Odporność, a zbliżający się okres grypy

Liczba komentarzy: 0
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Artykuł został przedrukowany na następujących stronach:

http://www.aura-zdrowieiuroda.blogspot.com http://www.dooris80-zdrowiekobiety.blogspot.com http://www.zezdrowiemnaty.blogspot.com/ http://www.prawienakazdytemat.blogspot.com/

Przeziębienie dzieci

Pielęgnacja dziecka wymaga od nas znacznie większego zaangażowania i wiedzy niż w przypadku, gdy dbamy o nasze zdrowie i eksperymentujemy czasem z różnymi sposobami – domowymi i nie tylko.

Większość z nas, rodziców, w szczególności w przypadku noworodków i niemowląt, panikuje kiedy tylko ich pociechy zaczynają płakać, a my nie wiemy, jak im w tym pomóc. Jeśli dodatkowo pojawia się gorączka i inne niepokojące objawy choroby, powinniśmy jak najszybciej udać się do lekarza.

Jak jednak radzić sobie z drobnym przeziębieniem u dzieci? Najczęściej występują one w okresie jesiennym i wiosennym, kiedy mamy do czynienia z największymi zmianami w pogodzie i nie zawsze wiemy, jak się wtedy ubrać. Zarówno my, jak i dzieci, jesteśmy wtedy narażeni na przegrzanie organizmu lub przewianie. Kiedy więc pogoda zaczyna się robić kapryśna, zastosujmy domowe sposoby takie jak:

- herbatka malinowa na noc;

- łyżeczka miodu albo syrop z cebuli i miodu;

- inhalacje na katar;

- gorąca kąpiel przed snem;

- gorące mleko z miodem;

- maść kamforowa na plecy i klatkę piersiową.

Maluchy są dodatkowo narażone na szybkie złapanie wirusów ze względu na to, że rodzice często ignorują pierwsze kaszlnięcia lub kichnięcia i rezygnują z pozostania wtedy z dziećmi w domu. W rezultacie wirus rozprzestrzenia się, a choroba przenosi się z jednego przedszkolaka na kolejnego. Znacznie lepszym pomysłem jest zostać z dzieckiem kiedy pojawią się pierwsze objawy infekcji, zastosować wszelkie domowe sposoby, a do lekarza udać się dopiero kiedy nie przynoszą rezultatów i kiedy zauważymy podwyższoną temperaturę.

Przeziębienie u dzieci występuje wyjątkowo często. W gorszej sytuacji znajdują się maluchy, u których pojawia się ospa wietrzna, zazwyczaj w wieku od 2 do 5 lat. Na szczęście także do niej można się odpowiednio przygotować tak, aby dziecko przeszło chorobę w miarę łagodnie. Ze sposobami na walkę z tego typu chorobami powinniśmy się jednak zapoznać jak najwcześniej, zanim choroba się pojawi.
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 0 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* grypa czy jest się czego bać
* Cytomegalia - niewidzialny wirus, który może powaznie szkodzić!
* Rozwolnienie
* Na przeziębienie - domowe sposoby leczenia
* Odporność, a zbliżający się okres grypy

Liczba komentarzy: 0
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Artykuł został przedrukowany na następujących stronach:

http://www.aura-zdrowieiuroda.blogspot.com http://www.dooris80-zdrowiekobiety.blogspot.com http://www.zezdrowiemnaty.blogspot.com/ http://www.prawienakazdytemat.blogspot.com/

poniedziałek, 28 marca 2011

Oczyść swój organizm

Do regularnego oczyszczania organizmu wielu ludzi nie trzeba już przekonywać. Na szczęście tematy takie jak oczyszczanie jelit, zdrowa dieta (a nie jedynie dieta na odchudzanie), czy suplementacja coraz wyraźniej zaznaczają swoją obecność w mediach i naszych prywatnych rozmowach.

Niestety większość z nas nie podchodzi do tematu wystarczająco poważnie. A ludzi, którzy odpowiedzialnie i regularnie dbają o dokładne oczyszczanie organizmu można by liczyć dosłownie na palcach jednej ręki.

Nikogo nie dziwi fakt codziennego zażywania kąpieli, dbałości o swój wygląd zewnętrzny, nie wspominając o sprzątaniu w domu, czy myciu samochodu.

oczyszczanie organizmu

Większość osób zapytanych: „Jakich sposobów używasz aby na bieżąco oczyszczać organizm?” lub „Ile razy w roku stosujesz pełne i kompleksowe oczyszczanie?” po prostu zrobiłoby głupią minę. Nie dlatego, że temat rozmowy jest zbyt intymny, ale dlatego, że w naszej świadomości nie zagościło jeszcze przekonanie o bezwzględnej konieczności oczyszczania organizmu z toksyn.

Aby zmienić to nastawienie pozwól, że przytoczę kilka niepodważalnych faktów.

Codziennie, niezależnie od tego jak ekologiczna byłaby nasza dieta, dostarczamy do organizmu toksyny i inne substancje zalegające później w naszym układzie pokarmowym.

Organizm dorosłego człowieka ma w jelitach nawet kilka kilogramów tzw. kamieni kałowych – toksycznych złogów wyścielających powierzchnię jelit i znacznie obniżających wchłanianie witamin, minerałów i pierwiastków śladowych.

Brzmi okropnie. Prawie tak samo jak jeden z najstarszych sposobów na oczyszczanie jelit – czyli lewatywa. Wiele osób już w tym momencie rezygnuje z dbania o swoje zdrowie.

Na szczęście istnieją też inne sposoby. Pierwszym z nich jest picie dużej ilości soków owocowych. Nie mogą być to jednak soki kupowane w kartonie z półki sklepowej. Muszą być wyciśnięte przez nas, a najlepiej nie w sokowirówce a specjalnej wyciskarce, która uratuje dla nas znacznie więcej zdrowotnych właściwości każdego owocu. Mamy do wyboru pomarańcze, grejpfruty, buraki a nawet kapustę.

Kolejny sposób to znalezienie odpowiednich suplementów diety na oczyszczanie organizmu. Na szczęście ich wybór jest coraz większy. Najważniejsze, aby były to naturalne suplementy. Inne nie wchodzą w grę.

Następna metoda oczyszczania polega na zwiększonym spożyciu wody – minimum dwa litry w ciągu dnia. W tym miejscu warto także poruszyć zagadnienie takie jak zakwaszenie organizmu.

Jest to przypadłość cywilizacyjna, związana z bardzo zakwaszającą dietą i produktami zawierającymi konserwanty. Długotrwałe zakwaszenie organizmu jest przyczyną większości tzw. chorób cywilizacyjnych.

W tym przypadku również możemy skorzystać z alkalizującej mocy soków owocowych lub suplementów diety zawierających chlorofil.

Jest także inne rozwiązanie. Istnieją już bowiem specjalne filtry do wody – do użytku domowego – które oprócz funkcji oczyszczania posiadają wbudowany jonizator. Oznacza to, że są w stanie produkować wodę alkaliczną. Taka woda jest jednym z najlepszych znanych antyoksydantów (dociera bowiem do każdej komórki naszego ciała), doskonale oczyszcza i przede wszystkim odkwasza organizm.

Jak widzisz możliwości jest wiele. Dlatego polecam Ci poszukanie w Internecie różnych opcji , poczytanie na spokojnie, aby móc wybrać sposoby najlepsze i najwygodniejsze dla Ciebie.
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 1 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* Czy naturalne suplementy diety pomagają, czy szkodzą?

Liczba komentarzy: 0
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Artykuł został przedrukowany na następujących stronach:

http://www.zezdrowiemnaty.blogspot.com/ http://www.prawienakazdytemat.blogspot.com/ http://mojezdrowieiuroda-profes1965.blogspot.com

Oczyść swój organizm

Do regularnego oczyszczania organizmu wielu ludzi nie trzeba już przekonywać. Na szczęście tematy takie jak oczyszczanie jelit, zdrowa dieta (a nie jedynie dieta na odchudzanie), czy suplementacja coraz wyraźniej zaznaczają swoją obecność w mediach i naszych prywatnych rozmowach.

Niestety większość z nas nie podchodzi do tematu wystarczająco poważnie. A ludzi, którzy odpowiedzialnie i regularnie dbają o dokładne oczyszczanie organizmu można by liczyć dosłownie na palcach jednej ręki.

Nikogo nie dziwi fakt codziennego zażywania kąpieli, dbałości o swój wygląd zewnętrzny, nie wspominając o sprzątaniu w domu, czy myciu samochodu.

oczyszczanie organizmu

Większość osób zapytanych: „Jakich sposobów używasz aby na bieżąco oczyszczać organizm?” lub „Ile razy w roku stosujesz pełne i kompleksowe oczyszczanie?” po prostu zrobiłoby głupią minę. Nie dlatego, że temat rozmowy jest zbyt intymny, ale dlatego, że w naszej świadomości nie zagościło jeszcze przekonanie o bezwzględnej konieczności oczyszczania organizmu z toksyn.

Aby zmienić to nastawienie pozwól, że przytoczę kilka niepodważalnych faktów.

Codziennie, niezależnie od tego jak ekologiczna byłaby nasza dieta, dostarczamy do organizmu toksyny i inne substancje zalegające później w naszym układzie pokarmowym.

Organizm dorosłego człowieka ma w jelitach nawet kilka kilogramów tzw. kamieni kałowych – toksycznych złogów wyścielających powierzchnię jelit i znacznie obniżających wchłanianie witamin, minerałów i pierwiastków śladowych.

Brzmi okropnie. Prawie tak samo jak jeden z najstarszych sposobów na oczyszczanie jelit – czyli lewatywa. Wiele osób już w tym momencie rezygnuje z dbania o swoje zdrowie.

Na szczęście istnieją też inne sposoby. Pierwszym z nich jest picie dużej ilości soków owocowych. Nie mogą być to jednak soki kupowane w kartonie z półki sklepowej. Muszą być wyciśnięte przez nas, a najlepiej nie w sokowirówce a specjalnej wyciskarce, która uratuje dla nas znacznie więcej zdrowotnych właściwości każdego owocu. Mamy do wyboru pomarańcze, grejpfruty, buraki a nawet kapustę.

Kolejny sposób to znalezienie odpowiednich suplementów diety na oczyszczanie organizmu. Na szczęście ich wybór jest coraz większy. Najważniejsze, aby były to naturalne suplementy. Inne nie wchodzą w grę.

Następna metoda oczyszczania polega na zwiększonym spożyciu wody – minimum dwa litry w ciągu dnia. W tym miejscu warto także poruszyć zagadnienie takie jak zakwaszenie organizmu.

Jest to przypadłość cywilizacyjna, związana z bardzo zakwaszającą dietą i produktami zawierającymi konserwanty. Długotrwałe zakwaszenie organizmu jest przyczyną większości tzw. chorób cywilizacyjnych.

W tym przypadku również możemy skorzystać z alkalizującej mocy soków owocowych lub suplementów diety zawierających chlorofil.

Jest także inne rozwiązanie. Istnieją już bowiem specjalne filtry do wody – do użytku domowego – które oprócz funkcji oczyszczania posiadają wbudowany jonizator. Oznacza to, że są w stanie produkować wodę alkaliczną. Taka woda jest jednym z najlepszych znanych antyoksydantów (dociera bowiem do każdej komórki naszego ciała), doskonale oczyszcza i przede wszystkim odkwasza organizm.

Jak widzisz możliwości jest wiele. Dlatego polecam Ci poszukanie w Internecie różnych opcji , poczytanie na spokojnie, aby móc wybrać sposoby najlepsze i najwygodniejsze dla Ciebie.
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 1 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* Czy naturalne suplementy diety pomagają, czy szkodzą?

Liczba komentarzy: 0
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Artykuł został przedrukowany na następujących stronach:

http://www.zezdrowiemnaty.blogspot.com/ http://www.prawienakazdytemat.blogspot.com/ http://mojezdrowieiuroda-profes1965.blogspot.com

Oczyść swój organizm

Do regularnego oczyszczania organizmu wielu ludzi nie trzeba już przekonywać. Na szczęście tematy takie jak oczyszczanie jelit, zdrowa dieta (a nie jedynie dieta na odchudzanie), czy suplementacja coraz wyraźniej zaznaczają swoją obecność w mediach i naszych prywatnych rozmowach.

Niestety większość z nas nie podchodzi do tematu wystarczająco poważnie. A ludzi, którzy odpowiedzialnie i regularnie dbają o dokładne oczyszczanie organizmu można by liczyć dosłownie na palcach jednej ręki.

Nikogo nie dziwi fakt codziennego zażywania kąpieli, dbałości o swój wygląd zewnętrzny, nie wspominając o sprzątaniu w domu, czy myciu samochodu.

oczyszczanie organizmu

Większość osób zapytanych: „Jakich sposobów używasz aby na bieżąco oczyszczać organizm?” lub „Ile razy w roku stosujesz pełne i kompleksowe oczyszczanie?” po prostu zrobiłoby głupią minę. Nie dlatego, że temat rozmowy jest zbyt intymny, ale dlatego, że w naszej świadomości nie zagościło jeszcze przekonanie o bezwzględnej konieczności oczyszczania organizmu z toksyn.

Aby zmienić to nastawienie pozwól, że przytoczę kilka niepodważalnych faktów.

Codziennie, niezależnie od tego jak ekologiczna byłaby nasza dieta, dostarczamy do organizmu toksyny i inne substancje zalegające później w naszym układzie pokarmowym.

Organizm dorosłego człowieka ma w jelitach nawet kilka kilogramów tzw. kamieni kałowych – toksycznych złogów wyścielających powierzchnię jelit i znacznie obniżających wchłanianie witamin, minerałów i pierwiastków śladowych.

Brzmi okropnie. Prawie tak samo jak jeden z najstarszych sposobów na oczyszczanie jelit – czyli lewatywa. Wiele osób już w tym momencie rezygnuje z dbania o swoje zdrowie.

Na szczęście istnieją też inne sposoby. Pierwszym z nich jest picie dużej ilości soków owocowych. Nie mogą być to jednak soki kupowane w kartonie z półki sklepowej. Muszą być wyciśnięte przez nas, a najlepiej nie w sokowirówce a specjalnej wyciskarce, która uratuje dla nas znacznie więcej zdrowotnych właściwości każdego owocu. Mamy do wyboru pomarańcze, grejpfruty, buraki a nawet kapustę.

Kolejny sposób to znalezienie odpowiednich suplementów diety na oczyszczanie organizmu. Na szczęście ich wybór jest coraz większy. Najważniejsze, aby były to naturalne suplementy. Inne nie wchodzą w grę.

Następna metoda oczyszczania polega na zwiększonym spożyciu wody – minimum dwa litry w ciągu dnia. W tym miejscu warto także poruszyć zagadnienie takie jak zakwaszenie organizmu.

Jest to przypadłość cywilizacyjna, związana z bardzo zakwaszającą dietą i produktami zawierającymi konserwanty. Długotrwałe zakwaszenie organizmu jest przyczyną większości tzw. chorób cywilizacyjnych.

W tym przypadku również możemy skorzystać z alkalizującej mocy soków owocowych lub suplementów diety zawierających chlorofil.

Jest także inne rozwiązanie. Istnieją już bowiem specjalne filtry do wody – do użytku domowego – które oprócz funkcji oczyszczania posiadają wbudowany jonizator. Oznacza to, że są w stanie produkować wodę alkaliczną. Taka woda jest jednym z najlepszych znanych antyoksydantów (dociera bowiem do każdej komórki naszego ciała), doskonale oczyszcza i przede wszystkim odkwasza organizm.

Jak widzisz możliwości jest wiele. Dlatego polecam Ci poszukanie w Internecie różnych opcji , poczytanie na spokojnie, aby móc wybrać sposoby najlepsze i najwygodniejsze dla Ciebie.
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 1 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* Czy naturalne suplementy diety pomagają, czy szkodzą?

Liczba komentarzy: 0
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Artykuł został przedrukowany na następujących stronach:

http://www.zezdrowiemnaty.blogspot.com/ http://www.prawienakazdytemat.blogspot.com/ http://mojezdrowieiuroda-profes1965.blogspot.com

Wątroba - ważny organ organizmu

Wątroba to ważny i największy gruczoł naszego organizmu, a zdrowe odżywianie jest dla niej bardzo istotnym czynnikiem. Leży pod prawym łukiem żebrowym w okolicy nadbrzusznej poniżej przepony, a jej koniec dochodzi do górnej okolicy podżebrowej lewej.

Waży 1,5 kg, jest organem bardzo kruchym, więc przy mocnym uderzeniu lub upadku z dużej wysokości może wystąpić rozwarstwienie wątroby, a co za tym idzie krwotok do jamy brzusznej. W wątrobie wyróżnia się wypukłą powierzchnię przeponową i skierowaną ku dołowi, lekko wklęsłą powierzchnię trzewną. Na powierzchni tej znajdują sie dwie bruzdy: prawa i lewa oraz łącząca je poprzecznie bruzda zwana wnęką wątroby. Przez wnękę przechodzą naczynia krwionośne, limfatyczne, nerwy i przewody żółciowe. Przez wrota wnika do wątroby żyła wrotna, prowadząca krew z nieparzystych narządów jamy brzusznej, a przez wnękę z wątroby wychodzą: przewód wątrobowy prawy, lewy oraz naczynia limfatyczne. Miąższ wątroby posiada dwa płaty, prawy i lewy. Dzielą się one na segmenty, które zbudowane są ze zrazików, te zaś z kolei zbudowane są z komórek wątrobowych czyli hepatocytów. W środku zrazika przechodzi żyła centralna, a na jej obwodzie znajduje sie tętnica międzyzrazikowa, żyła międzyzrazikowa i kanalik żółciowy. Gałązki tętnicy międzyzrazikowej tworzą w zraziku sieć tetniczo-żylną, a gałązki żyły międzyzrazikowej wytwarzają sieć żylno-żylną. Krew z tych dwóch układów odpływa przez zatoki wątrobowe do żyły centralnej zrazika wątrobowego, który odprowadza krew do żyły watrobowej. Żyły wątrobowe uchodzą do żyły głównej dolnej. Komórki wątrobowe w zraziku układają się w kształcie plastra miodu. Pomiędzy komórkami wątrobowymi są zatoki, które spełniają funkcje fagocytarne, tzn. wychwytują stare krwinki czerwone. Komórki wątrobowe właściwe wytwarzają żółć, która kanalikami żółciowymi odpływa do dwóch przewodów wątrobowych: prawego i lewego. Przewody wątrobowe wychodzą z wątroby przez jej wnękę i wkrótce po wyjściu łączą się w przewód wątrobowy wspólny, odprowadzający żółć do pęcherzyka żółciowego lub do przewodu żółciowego wspólnego, a dalej do dwunastnicy.

Zadania wątroby.

Wątroba przypomina ogromne laboratorium chemiczne, w którym bezustannie toczą się procesy syntezy i rozkładu. Wysoce wyspecjalizowane komórki wątroby odgrywają zasadniczą rolę w przemianie materii, są więc odpowiedzialne za dostarczenie energii, która jest nam potrzebna do podtrzymania funkcji organicznych. Wątroba spełnia ważne zadanie w metabolizmie przyjmowanych wraz z pożywieniem węglowodanów, tłuszczów i białek.

Metabolizm węglowodanów.

Przemiana węglowodanów w wątrobie polega na tworzeniu glukozy (przez syntetyzowanie z innych substancji oraz przemianę galaktozy i fruktozy w glukozę), jak również na syntetyzowaniu i magazynowaniu glikogenu. Oprócz trzustki wątroba jest najważniejszym organem utrzymującym poziom cukru we krwi.

Przemiana tłuszczów i białek.

Głównym zadaniem wątroby w metabolizmie tłuszczów jest tworzenie trójglicerydów i cholesterolu w celu wyzwolenia energii. Przemiana białkowa w wątrobie polega na rozkładaniu białek na aminokwasy oraz na syntetyzowaniu aminokwasów potrzebnych do funkcjonowania i budowy komórek z innych produktów przemiany materii.

Funkcja odtruwania.

Kolejnym ważnym zadaniem spełnianym przez wątrobę jest odtruwanie organizmu. Na przykład toksyczny amoniak, powstający w jelitach w wyniku rozkładu aminokwasów pod wpływem bakterii, przekształcony jest w wątrobie w mocznik i wydalany przez nerki. W wątrobie odbywa się także rozkład i unieczynnienie alkoholu oraz innych substancji toksycznych.

Wytwarzanie czynników krzepnięcia krwi.

Wątroba produkuje większość białek krwi, niezbędnych do życia, w tym albuminy (główny, pod względem ilości, składnik osocza). Albuminy spełniają przede wszystkim funkcje transportowe. Także większość czynników krzepnięcia krwi (protrombina, fibrynogen i inne) jest produkowana w wątrobie, podobnie jak transferryna (białko proste transportujące żelazo).

Przemiana witaminowa i magazynowanie witamin.

Niektóre witaminy tworzą się dopiero w wątrobie z prowitamin dostarczanych z pokarmem, tak jak np. witamina A, która powstaje z karotenów. Witaminy D, B12 i K magazynowane są w wątrobie i w zależności od zapotrzebowania dostarczane organizmowi. Dla wchłaniania tych rozpuszczalnych w tłuszczach witamin, niezbędne są kwasy żółciowe, także wytwarzane w wątrobie. Mechaniczne zakłócenia odpływu tych kwasów do jelita cienkiego mogą doprowadzić do niedoboru witamin.

Pęcherzyk żółciowy.

Pęcherzyk żółciowy kształtem przypomina gruszkę. Jego pojemność wynosi około 50 ml. Leży on w dole pęcherzyka żółciowego, na powierzchni trzewnej wątroby. W pęcherzyku żółciowym wyróżniamy dno, trzon i szyjkę. Dno stanowi koniec gruby pęcherzyka skierowany do przodu i ku dołowi. Dno pęcherzyka żółciowego wypełnionego wystaje spod łuku żebrowego przy prawym brzegu mięśnia prostego brzucha. Dno pęcherzyka leży między wątrobą a okrężnicą poprzeczną. Trzon dolega ściśle do dołu pęcherzyka żółciowego, z którym łączy go gruba warstwa tkanki łącznej. Powierzchnia dolna trzonu spoczywa na okrężnicy poprzecznej. Szyjka stanowi końcowy odcinek zwężony pęcherzyka żółciowego, najczęściej jest wygięta w kształcie litery S. Powierzchnia dolna szyjki krzyżuje część górną dwunastnicy. W kierunku wnęki wątroby szyjka przedłuża się w przewód pęcherzykowy. Ściana pęcherzyka składa się z cienkiej błony mięśniowej i błony śluzowej. Włókna mięśniówki gładkiej są nieliczne, luźno ułożone, przeplatają je pęczki tkanki łącznej włóknistej. Błona śluzowa pęcherzyka żółciowego tworzy fałdy układające się siatkowato i ograniczające dołki, na których dnie tworzy niższe fałdziki. Fałdy te zwiększają powierzchnię pęcherzyka. Błona śluzowa posiada trzy rodzaje komórek: zwykle komórki nabłonkowe, komórki ołówkowe i komórki podstawowe.

Przewody żółciowe.

Przewód pęcherzykowy - rozpoczyna się u szyjki pęcherzyka żółciowego, biegnie ku stronie lewej, jest kręty, najczęściej w kształcie litery S i łączy się z przewodem wątrobowym wspólnym. Długość przewodu pęcherzykowego wynosi około 4 cm, a średnica 3 mm. Błona śluzowa wpukla się do światła przewodu i tworzy fałdy spiralne błony śluzowej. Fałdy te tworzą fałd spiralny przewodu pęcherzykowego, którego zadanie polega na usztywnieniu ściany przewodu, co zapobiega jego zginaniu się Przewód wątrobowy wspólny - powstaje z przewodu wątrobowego prawego i lewego we wnęce wątroby .Jego długość to 2-6 cm. średnica około 4 mm. Biegnie on w więzadle wątrobowo-dwunastniczym, które tworzą dwie blaszki otrzewnej, rozciągające się między wrotami wątroby a częścią górną dwunastnicy. Przewód żółciowy wspólny - powstaje z połączenia przewodu wątrobowego i przewodu pęcherzykowego. Przeciętna długość wynosi 7 cm. średnica - 5 mm. Przewód żółciowy wspólny biegnąc w dół kolejno układa się za częścią górną dwunastnicy, między częścią zstępującą dwunastnicy a głową trzustki. Jego końcowy odcinek przechodzi przez warstwę mięśniową ściany dwunastnicy i łączy się z przewodem trzustkowym, tworząc rozszerzenie zwane: bańką wątrobowo-trzustkową.





Metabolizm i przemiana materii. sport zdrowie dieta!

www.sport-marcel.blogspot.com


Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 0 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* Płaski brzuch. Jak to zrobić?
* Zdrowie, Serce, potas, wapń, sód, magnez... sport zdrowie dieta!
* Suplementy diety w medycynie nowoczesnej.
* Zdrowie," Zgaga" czyli nadkwasota naszego organizmu.
* Zdrowie, Awitaminoza co to jest?

Liczba komentarzy: 0
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Artykuł został przedrukowany na następujących stronach:

http://www.twojecentrum.pl http://www.dooris80-zdrowiekobiety.blogspot.com mojezdrowieiuroda-profes1965.blogspot.com http://mojezdrowieiuroda-profes1965.blogspot.com

Witamina A - brak jej co powoduje?

Co wiemy o witaminach (w tym przypadku A), co może spowodować ich brak, gdzie je możemy znaleźć. Jej brak w organizmie może spowodować hemerolepię czyli upośledzone widzenie zmierzchowe (tzw. kurzą ślepotę).

W przypadku dzieci keratomalację, czyli rozmiękanie nabłonka rogówki (szkła o dużej liczbie dioptrii plus), co prowadzi do całkowitej ślepoty, kseroftalmię, objawiająca się uczuciem stałego "piasku w oczach" i łzawieniem a wreszcie zaburzenia wzrostu. Skóra staje się nadmiernie sucha, gruczoły łojowe ulegają degeneracji, rogowaceniu (kserodermia), w drogach oddechowych nastepuje zanik błony śluzowej nosa, upośledzenie węchu, cuchnący nieżyt nosa, suchość gardła, chrypka, wysychanie nabłonka w oskrzelikach i pęcherzykach płucnych. Pojawia się również zanik błon śluzowych przewodu pokarmowego (nieżyt jelit), biegunka, częściej jednak zaparcie, a wreszcie zahamowanie wydzielania soku żołądkowego. Poza tym w kościach może występować porowatość (osteoporosis), a w zębach - zanik zębiny. Warto więc pomyśleć aby zapobiec tym dolegliwością, wprowadzając do jadłospisu to, co zawiera witaminę A.

W naturze witaminę A znajdziemy w niewielu artykułach spożywczych, ale na szczęście istnieje oprócz niej prowitamina A czyli karoten, który w organizmie naszym zmienia się w witaminę A, co staje się pod wpływem enzymu karotenazy. Dokładniej - prowitamina w organizmie ludzkim zastąpi witaminę A i na odwrót, ale przy zdrowej wątrobie. U ludzi z czynnościową lub wtórną wadą wątroby, karoteny nie zażegnają niebezpieczeństwa awitaminozy, działanie lecznicze wywiera tylko"akseroftol", nazwa chemiczna witaminy A. Witamina ta ulega wessaniu przez skórę, naskórek i śluzówkę, stąd celowość zewnętrznego jej stosowania w kąpielach, smarowaniach i okładach, np: olejem lnianym czy maścią tranową. Prowitamina znajduje się w tak wielu artykułach spożywczych że chyba trudno byłoby ich wszystkich uniknąć i taką drogą doprowadzić się do awitaminozy.

Prowitaminę A czyli karoten zawierają (w nawiasie ilość mg na kilogram danego produktu): mleko 3% tluszczu (0,18), mleko kozie (0,35), śmietanka 10% tł. (0,50), śmietana 28% tł. (1,9), mleko pełne sproszkowane (3,3), żółtko jaja (23,3), masło śmietankowe (5,4), łój wołowy (2,2), olej słonecznikowy (0,26), margaryna (2,9), kukurydza (2,7), żyto w całości (2,5), kiełki żytnie (4,0), otręby pszenne (0,42), marchew (67,2), ziemniak (0,23), kalarepa (1,48), chrzan (0,1), rzodkiewka (0,15), seler (0,11), szparag (0,22), cebula (0,28), pietruszka korzeń (0,18), koperek nać (43,7), cykoria (11,5), botwina (28,5), brukselka (3,8), szczaw (28,0), szpinak (38,0), ogórek (1,26), dynia (13,7), papryka owoc (4,26), pomidor (7,87), fasola szparagowa (2,89), fasola biała ziarno (2,89), groch zielony (2,16), groch dojrzały (1.07).

Równie często trafia się prowitamina A w owocach: jabłko (0,57), gruszka (0,94), morela (10,7), wiśnia (0,27), brzoskwinia (4,23), śliwka węg. (1,43), renkloda - śliwka (1,73), jeżyna (2,7), poziomka (0,53), czarna jagoda (1,26), malina (0,44), porzeczka czerwona (0,59), porzeczka czarna (1,27), żurawina (0,20), borówka (0,22), agrest (2,06), winogrona (0,29), pomarańcza (1,01), mandarynka (2,21), melon (1,56), cytryna (0,10), sok z marchwi (26,0).

Jeżeli chodzi o zioła: bluszczyk (80,0), brzoza (80,0 do 160,0), estragon (150,0), bylica pospolita (110,0 do 120,0), ilość czarnego bzu (140,0 do 300,0), dziurawiec (95,0 do 136,0), bratek polny (75,0), glistnik (49,0 do101,0), jasnota biała (137,0 do 147,0), ziele krwawnika (90,0 do 120,0), mięta (100,0 do 400,0), kwiat nagietka (31,0), liść orzecha włoskiego (330,0), liść pokrzywy (134,0 do 194,0), owoc dzikiej róży (20,0 do 40,0), suche liście topoli (280,0) i liście dębu (600,0).

Typowo witaminę A znajdziemy w znacznie mniejszym asortymencie produktów spożywczych, a mianowicie: mleko sprzedażne 3% tł. (0,24), mleko kozie (0,68), śmietanka 10% tł.(0,66), śmietana 28% tł.(2,4), mleko pełne sproszkowane (1,8), żółtko jaja (11,2), masło śmietankowe (6,7), łój wołowy (2,2), tran (300,0), oliwa (1,2), margaryna (6,6), wątroba cielęca (40,0), wątroba barania (89,3), nerki baranie (3,20), nerki cielęce (1,85), wątroba wołowa (77,6), nerki wołowe (2,87), wątroba wieprzowa (32,9), gęś (0,41), halibut (0,68), śledź (0,25), węgorz (5,2), pstrąg (0,23), łosoś (0,42), czekolada mleczna (0,18).

Z tego zestawienia wynika że wszystkie awitaminozy A wyliczone poprzednio można by zażegnać za pomocą tranu i np: liści dębowych? W rzeczywistości tak nie jest nawet przy wysokiej zawartości witaminy i wysokiej skuteczności tego produktu.

źródło Witold Poprzęcki

www.sport-marcel.blogspot.com
Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 0 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* Odżywianie w stwardnieniu rozsianym
* Zalety karmienia piersią
* Siedem kanałów detoksykacji organizmu.
* Upławy a prawidłowa wydzielina pochwy
* Zdrowie rośnie jak na drożdżach!

Liczba komentarzy: 0
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Krioterapia przynosi korzyści

Krioterapia to leczenie zimnem. Niskie temperatury mają właściwości terapeutyczne. Obecnie leczenie zimnem zdobywa coraz więcej zwolenników a krioterapią interesują się lekarze różnych specjalności medycznych, razem z rozwojem medycyny zwiększają się też wskazania do tego zabiegu.

Krioterapia miejscowa

Krioterapia miejscowa polega na przyłożeniu bardzo niskiej temperatury do chorego miejsca. Powoduje to zamrożenie komórek, a w konsekwencji zniszczenie tkanki. Do krioterapii miejscowej można wykorzystać okłady z lodu, kąpiel w zimnej wodzie, masaż lodem lub nadmuch ciekłego azotu. Pacjent, który jest poddawany temu zabiegowi, przez kilkanaście sekund odczuwa ciepło. Jest to efekt skurczu naczyń krwionośnych. Później następuje ich rozszerzenie, co powoduje większy przepływ krwi i w konsekwencji lepsze dotlenienie komórek. Dzięki takiemu przekrwieniu w obrębie tkanek, zwiększa się przemiana materii i eliminowane są szkodliwe produkty tej przemiany. Zabieg sprawdza się podczas usuwania wszelkich zmian na skórze, brodawek, kurzajek, hemoroidów, naczyniaków i żylaków.

Krioterapia ogólna

Krioterapia ogólna to poddawanie całego ciała, przez ok. 3 minuty, bardzo niskiej temperaturze, która sięga nawet -160 stopni Celsjusza. Zabieg przeprowadza się w specjalnej komorze kriogenicznej. W odróżnieniu od krioterapii miejscowej nie niszczy tkanek, tylko dostarcza naszemu organizmowi tzw. stresu fizjologicznego. Jest to gwałtowny skurcz mięśni i naczyń krwionośnych oraz spowolnienie przepływu krwi. Później, broniąc się przed zimnem, organizm gwałtownie rozszerza naczynia i zwiększa przepływ krwi. Dzięki temu zmniejsza się ból i stan zapalny, a uszkodzone tkanki szybciej się regenerują. Krioterapia wykorzystywana jest przy leczeniu bólu, uszkodzeń mięśni i stawów, wzmacnia kości i naszą odporność. Leczenie zimnem ułatwia też rehabilitację. Obecnie z krioterapii mogą korzystać niemal wszyscy, nie tylko chorzy.

Zabieg w kriokomorze

Wiele osób zastanawia się jak wygląda taki zabieg i o czym trzeba pamiętać. Zanim jednak się na niego zdecydujemy powinniśmy skonsultować się z lekarzem oraz zmierzyć ciśnienie. Do komory wchodzimy ubrani w stroje kąpielowe lub spodenki. Należy też mieć drewniaki, ciepłe skarpety i czapkę, przepaskę na uszy i maskę na usta i nos, by zabezpieczyć drogi oddechowe. Trzeba też pamiętać o zdjęciu biżuterii. Przed wejściem do kriokomory nie można brać kąpieli ani używać balsamu do ciała. Należy też pamiętać o wytarciu się do sucha ręcznikiem, by usunąć pot. Najpierw, w przedsionku komory, musimy zaadaptować się do niskich temperatur. Później przechodzimy do komory głównej, gdzie temperatura sięga od -100 do -130 stopni Celsjusza. Podczas pobytu w komorze cały czas trzeba się ruszać lub spacerować. Pod żadnym pozorem nie wolno opierać się o ściany ani dotykać towarzyszy. Zabieg dobierany jest indywidualnie do potrzeb każdego pacjenta i cały czas nadzoruje go fizjoterapeuta. Po wyjściu z komory trzeba wykonać serię ćwiczeń (tzw. kinezyterapię), są one warunkiem tego, by krioterapia była skuteczna.

Mimo że krioterapia przynosi naszemu organizmowi wiele korzyści, są pewne przeciwwskazania do jej stosowania. Z krioterapii nie powinni korzystać ludzie, którzy ukończyli 65 lat, ze schorzeniem mięśnia sercowego, z chorobami dróg oddechowych, miażdżycą, chorobą nowotworową, uszkodzeniami skóry, niedoczynnością tarczycy i klaustrofobią. Dlatego tak ważne jest by wcześniej skorzystać z porady lekarza.

Zobacz także:

Kwas mlekowy w kosmetyce

Wskazania do jonoforezy

Kwas salicylowy w kosmetyce


Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE. Głosuj na tak 0 Głosuj na nie

Dodaj do:

* Facebook
* Twitter
* Blip
* Śledzik
* Wykop
* Buzz



Zobacz również:

* Wzmocnij swoje serce
* Sauna
* Czym jest stopa cukrzycowa
* Hydroterapia, pradawny sposób na długowieczność!
* Choroby paznokci

Liczba komentarzy: 0
Dodaj komentarz:
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

Artykuł został przedrukowany na następujących stronach:

http://www.jakpokonacbol.blogspot.com http://www.wszystkoomasazu.blogspot.com